Prezydent USA Barack Obama zapewnił w niedzielę prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, że jego kraj pomoże postawić przed wymiarem sprawiedliwości sprawców nieudanego przewrotu z 15 lipca. Obaj przywódcy spotkali się na marginesie szczytu G20 w Chinach.
"Zapewnimy, że osoby, które dopuściły się tych działań (próby puczu - PAP) zostaną pociągnięte do odpowiedzialności" - powiedział Obama podczas spotkania z Erdoganem, który o zorganizowanie puczu oskarża islamskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena, mieszkającego od 1999 roku na dobrowolnym wygnaniu w USA.
Turcja zażądała jego ekstradycji. Od 15 lipca stosunki między Turcją a USA - partnerami w NATO - stały się napięte ponieważ mimo wielokrotnych apeli Ankary o wydanie Gulena, strona amerykańska domaga się niezbitych dowodów jego przestępczej działalności oraz podkreśla, że ewentualną decyzję o ekstradycji wyda niezależny sąd, na co administracja prezydenta nie ma żadnego wpływu.
Jednocześnie dla Waszyngtonu Turcja jest kluczowym sojusznikiem w walce z dżihadystycznym Państwem Islamskim w Syrii i Iraku.
Szczyt G20 w Hangzhou (Hangczou) w Chinach rozpoczął się w niedzielę i potrwa do poniedziałku. (PAP)
Na zdj.prezydent USA Barack Obama i prezyden Turcji Recep Tayyip Erdogan fot.
Bernard von Jutrczenka/EPA