Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 06:22
Reklama KD Market
Reklama

Wypadki samochodowe kosztują Chicago 11 mld dol. rocznie

Wypadki samochodowe kosztują metropolię Chicago 11,3 mld dolarów rocznie. To poważne wyzwanie ekonomiczne dla regionu, który i tak boryka się z ogromną ilością korków na drogach – wynika z raportu AAA...
Wypadki samochodowe kosztują metropolię Chicago 11,3 mld dolarów rocznie. To poważne wyzwanie ekonomiczne dla regionu, który i tak boryka się z ogromną ilością korków na drogach – wynika z opublikowanego w środę raportu Amerykańskiego Stowarzyszenia Samochodowego (AAA).
/a>
Celem ogólnokrajowego badania jest uwrażliwienie obywateli na ogromne szkody finansowe, spowodowane przez wypadki na drogach, nawet w zakorkowanych regionach takich jak aglomeracja Chicago, gdzie wydatki związane z zatłoczeniem ulic są w przeliczeniu na jednego mieszkańca najwyższe w kraju. Rzeczniczka AAA na Chicago Beth Mosher ostrzega o powszechnym przyzwoleniu społeczeństwa na wypadki, które nie robią na nikim wrażenia, chyba, że dana osoba sama w kolizji uczestniczy. Mosher dodaje, że organizacja przełożyła wypadki na dolary wyciągane z kieszeni obywatela, bo ma nadzieję, że kierowcy zdadzą sobie wówczas sprawę z powagi problemu. Czytaj: Chicago. Kamery na skrzyżowaniach pokażą twoją prędkość Region Chicago płaci za korki prawie 9,5 mld dol, rocznie, czyli 1,112 dol. na osobę. Jeśli chodzi o wypadki, wydatek ten wynosi jeszcze więcej - 1,180 dol. na osobę. W skali kraju koszt wypadków opiewa na 299,5 mld rocznie – to ponad trzy razy więcej niż wynosi koszt korków ulicznych (97,7 mld dol.). W przeliczeniu na mieszkańca jest to kwota rzędu 1,522 dol. rocznie (i 590 dol. w skali roku jeśli chodzi o koszty korków ulicznych). Zobacz: Chicagowskie drogi najbardziej zakorkowane w kraju Stowarzyszenie AAA, w ramach zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, zaleca m. in. unowocześnienie infrastruktury drogowej czy wprowadzenie ostrzejszych przepisów drogowych i efektywne ich egzekwowanie. Jako, że sieć dróg to system naczyń połączonych, im mniej byłoby wypadków, tym mniejsze korki. Potwierdza to inne badanie przeprowadzone przez Texas Transportation Institute przy Texas A&M University, które wykazało, że od 25 do 40 proc. korków tworzy się w wyniku wypadków, złej pogody czy nieoczekiwanych przeszkód na drogach. Na potrzeby badania AAA w region Chicago włączono także północno-zachodnią Indianę i południowe Wisconsin. Do raportu wykorzystano kosztorysy Federalnej Administracji Autostrad (FHA) i dane o wypadkach z 2009 roku. Raport w całości dostępny jest tutaj. Czytaj też: Szaleni taksówkarze Chicago as

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama