W Chicago odbyło się spotkanie szefów policji dużych miast z całych Stanów Zjednoczonych. Komendanci zastanawiali się, jak poradzić sobie z przestępczością zorganizowaną i nasileniem przemocy w rejonach zurbanizowanych.
Gospodarzem spotkania był szef chicagowskiej policji Eddie Johnson, który zwrócił uwagę, że we wszystkich dużych miastach w USA występują te same zjawiska i problemy. Za najpoważniejsze uważa: zbyt dużą ilość nielegalnej broni na ulicach oraz zbyt łagodne kary dla recydywistów, aresztowanych za posiadanie broni.
Konferencja odbyła się 10 sierpnia pod auspicjami Laboratorium ds. Przestępczości, działającego przy Uniwersytecie Chicagowskim. Wnioski ze spotkania i propozycje ewentualnych rozwiązań mają zostać przedstawione podczas spotkania komendantów policji z szefem FBI, które zaplanowano na przyszły miesiąc.
Chicago przoduje w niechlubnym rankingu miast z największą liczbą strzelanin. Co roku jest ich w naszym mieście więcej, niż w Nowym Jorku i Los Angeles razem wziętych.
(mm)
Reklama