Reklama
Trwa zacięty wyścig wyborczy do Senatu Stanów Zjednoczonych między starającym się o reelekcję senatorem Markiem Kirkiem a kongresmenką Tammy Duckworth. W najnowszym sondażu prowadzi ona 7 procentami. W lipcu jej przewaga wynosiła zaledwie 2 proc. i mieściła się w granicach błędu statystycznego.
Z sondażu przeprowadzonego przez Normington, Petts & Associates na początku sierpnia wynika, że 44 proc. respondentów deklaruje poparcie dla Duckworth, a 37 procent chce głosować na Kirka. Natomiast 19 proc. ankietowanych pozostaje niezdecydowanych.
W lipcu w badaniu tej samej firmy Duckworth uzyskała 40 proc., a Kirk 38 proc., zaś 22 proc. ankietowanych nie potrafiło opowiedzieć się za żadnym z kandydatów.
W ostatnich miesiącach stratedzy polityczni Kirka pracują intensywnie nad jego wizerunkiem medialnym. W czerwcu sztab wyborczy polityka wydał milion na dwie reklamy telewizyjne mające na celu pokazanie, że dystansuje się on od republikańskiego kandydata na prezydenta Donalda Trumpa.
Duckworth w lipcu wydała 620 tys. dol. na spoty, przedstawiające wyborcom jej kandydaturę. Reklamy przeczyły też zarzutom niewłaściwego traktowania pracownic stanowego departamentu ds. weteranów, którym Duckworth kierowała kilka lat temu.
(mm, ao)