Pielgrzymi, którzy przyjechali do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży, chętnie wchodzą do sklepów i kupują rozmaite pamiątki – koszulki, kubki, różańce, ale sprzedawcy mówią, że hitem są – polskie flagi.
„Ile kosztują polskie flagi?!” – krzyczy do ekspedientki jedna z pielgrzymek, która stoi na końcu kolejki w sklepie z pamiątkami przy ul. Grodzkiej w centrum Krakowa. „25 zł” – odpowiada sprzedawczyni. „A dla Polaków nie ma zniżki?” – dopytuje. W odpowiedzi słyszy, że nie ma i ostatecznie godzi się na zakup dużej flagi za 25 zł.
Sprzedawcy pamiątek mówią, że polskie flagi są hitem wśród pielgrzymów – kupują je nie tylko Polacy, ale i cudzoziemcy. W sklepach z pamiątkami świeckimi zainteresowaniem cieszą się także kolorowe koszulki z napisami „Kraków” i z zabawnymi grafikami. Pielgrzymi z zainteresowaniem oglądają też gadżety takie jak długopisy czy bransolety.
„Wiele osób pyta o pamiątki z ŚDM, ale odpowiadam im, że u mnie ich nie ma. Chyba nie wiedzą, że mogą je kupić w sklepie internetowym ŚDM” – powiedziała w czwartek PAP sprzedawczyni pani Amelia.
Ekspedientka twierdzi, że do sklepu przychodzi więcej osób niż zwykle. „Przygotowywaliśmy się na oblężenie w czasie mistrzostw Europy w piłce ręcznej, ale rozczarowaliśmy się. Z ŚDM nie wiązaliśmy szczególnych nadziei, a tu się okazuje, że jest naprawdę ogromny ruch. W środę kolejka sięgała daleko poza drzwi sklepu” – opowiada.
W czwartek po południu oblężony był też znany punkt z pamiątkami religijnymi przy ul. Wiślnej. W pewnym momencie kolejka do kasy wychodziła kilkanaście metrów poza sklep. Pielgrzymi kupowali przeróżne gadżety.
Zakupione różańce, zakładki do książek i płytę z koncertem „Jednego Serca Jednego Ducha” pokazują wychodzące ze sklepu krakowianki. „Jesteśmy z Krakowa, ale atmosfera Światowych Dni tak się nam udzieliła, że same postanowiłyśmy coś zakupić” – opowiadały. Inne polskie pielgrzymki, które jeszcze stoją w kolejce, mówią, że chcą kupić prezenty dla pielgrzymów z Brazylii, którzy zatrzymali się u nich w domu. (PAP)
Reklama