Holendrzy są najwyższymi mężczyznami na świecie, a Łotyszki najwyższymi kobietami - wynika z badania, którego rezultaty opublikowano we wtorek w naukowym czasopiśmie internetowym "eLife". Naukowcy prześledzili tendencje w tej dziedzinie w latach 1914-2014.
Holendrzy mają średnio 183 cm wzrostu, a Łotyszki - 170 cm. Z kolei najniżsi mężczyźni na ziemi mieszkają w Timorze Wschodnim (mają średnio 160 cm), a kobiety - w Gwatemali (150 cm).
Na drugim miejscu za Holendrami wśród najwyższych mężczyzn znaleźli się Belgowie, za nimi Estończycy, Łotysze i Duńczycy. Z kolei Holenderki są drugimi najwyższymi na świecie kobietami, zaraz po nich są Estonki, Czeszki i Serbki.
Mężczyźni z Polski są w tej klasyfikacji na 34. miejscu, a Polki - na 33. Polacy mają średnio 177 cm wzrostu, a Polki - 164 cm.
Z raportu wynika, że w ciągu ostatniego wieku najbardziej urośli mężczyźni z Iranu (średnio o 16 cm) i kobiety z Korei Południowej (20 cm). Sto lat temu Polacy byli w tym rankingu na 71. miejscu, a Polki - na 121.
Portal BBC podkreśla, że od początków XX wieku najbardziej urośli ogólnie mieszkańcy Azji Wschodniej i Europy Południowej. "Natomiast najmniejszy wzrost odnotowano wśród mieszkańców Azji Południowej - np. Hindusów, Pakistańczyków czy Banglijczyków - i Afryki Subsaharyjskiej. W tych regionach ludzie urośli o 1-6 cm" - tłumaczył współautor badania James Bentham z Imperial College London. W niektórych krajach, np. w Ugandzie czy Sierra Leone, ludzie są nawet o parę centymetrów niżsi niż sto lat temu - zauważa BBC.
Jak powiedział w rozmowie z BBC Majid Ezzati, także pracujący nad badaniem naukowiec z londyńskiego uniwersytetu, za wzrost "w około jednej trzeciej odpowiadają geny, ale to nie wyjaśnia zmian na przestrzeni lat". "Geny nie zmieniają się tak szybko i nie różnią się aż tak bardzo w zależności od miejsca. Więc zmiany na przestrzeni lat i różnice geograficzne są w dużej mierze zależne od czynników środowiskowych" - dodał. Jego zdaniem kluczowymi czynnikami wpływającymi na wzrost są standardy w opiece zdrowotnej, warunki sanitarne i odżywianie. Ważny jest także stan zdrowia matki i jej sposób odżywiania w czasie ciąży.
Nad raportem pracowało ok. 800 naukowców. Został on opracowany przez eLife we współpracy z NCD Risk Factor Collaboration - grupą badaczy związaną ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO).(PAP)
Ewa Malcher
