Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 22:25
Reklama KD Market
Reklama

Słuchaj Mozarta i Straussa


 


Wiadomo, że słuchanie muzyki może być relaksujące, a nawet może obniżyć ciśnienie krwi. Do tej pory jednak nie badano związku między różnymi rodzajami muzyki a efektami fizjologicznymi. Ostatnio niemieccy uczeni podali, że słuchanie Wolfganga Amadeusza Mozarta i Johanna Jr. Straussa jest bardziej korzystne dla ciśnienia krwi, tętna i stresu niż odpoczywanie w ciszy lub przy dźwiękach utworów pop wykonywanych przez nieistniejącą już szwedzką grupę ABBA.

Badacze z Ruhr University w Bochum wybrali 120 ochotników, po czym podzielili ich na cztery grupy, z których każda odbyła sesję testową. Jedna grupa, złożona z 20 osób, spędziła 25 minut, słuchając Symfonii g-moll (KV 550) Mozarta. Druga grupa, również 20-osobowa, słuchała Niezapomnianych melodii Straussa. Dwudziestu innych uczestników słuchało piosenek ABBY. Pozostałych 60 uczestników spędziło 25 minut, leżąc na plecach w ciszy. Przed i po sesjach badacze zmierzyli ciśnienie krwi, tętno i poziom kortyzolu (hormon stresu) u wszystkich uczestników. U osób, które słuchały Mozarta i Straussa, po zakończeniu sesji stwierdzono znaczące obniżenie ciśnienia krwi i tętna. Efektu tego nie zaobserwowano u osób słuchających ABBY. Jeśli chodzi o poziom kortyzolu to był on niższy wśród wszystkich uczestników, którzy słuchali muzyki. Ciśnienie krwi było również niższe u osób, które spędziły 25 minut leżąc na plecach w ciszy, ale zmiana nie była tak duża, jak u uczestników, którzy słuchali Mozarta lub Straussa.
Dorota Feluś

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama