Ostatni czerwiec był najcieplejszy w historii, od kiedy w 1880 roku zaczęto prowadzić statystyki, a także był czternastym z rzędu miesiącem rekordowym pod tym względem - podała we wtorek Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA).
Średnia światowa temperatura na powierzchni ziemi w czerwcu była najwyższa dla tego miesiąca w annałach statystycznych temperatur na świecie. Temperatura ta była wyższa o 0,9 stopnia Celsjusza od średniej z XX wieku, i o 0,02 stopnia C wyższa od rekordowego do tej pory czerwca 2015 roku.
Temperatura powierzchni ziemi przez sześć pierwszych miesięcy 2016 roku była również najwyższa w historii. To samo dotyczy powierzchni wód i oceanów.
Ponadto, pokrywa lodu w Arktyce była najniższa w historii dla miesiąca czerwca od kiedy w 1979 roku rozpoczęto badania. Analogicznie, pokrywa lodu na Antarktydzie była najmniejsza dla tego miesiąca od 2011 roku.
Według NOAA kolejne notowane rekordy temperatur obrazują trwający proces przyspieszenia ocieplania się ziemskiej atmosfery. Większość klimatologów łączy to zjawisko z kumulacją gazów cieplarnianych pochodzących ze spalania surowców kopalnych, np. węgla kamiennego. Klimatolodzy wskazują też na cykliczne zjawisko El Nino, spowodowane utrzymywaniem się ponadprzeciętnej temperatury na powierzchni wody w równikowej strefie Oceanu Spokojnego.
Od 1997 roku aż 16 z 18 lat, które nastąpiły potem, było najcieplejszych w historii pomiarów.
Według klimatolog Ahiry Sanchez-Lugo z NOAA rok 2016 będzie prawdopodobnie, jako trzeci rok z rzędu, najcieplejszym rokiem w historii pomiarów. (PAP)
Reklama