Dwanaście osób poniosło śmierć, a ponad pięćdziesiąt zostało rannych w w strzelaninach w całym mieście w ostatni weekend. Wśród rannych jest 3-letni chłopiec.
Jak poinformowała w poniedziałek chicagowska policja w miniony weekend w Wietrznym Mieście doszło do ponad 50 incydnetów z udziałem broni palnej.
Wśród postrzelonych jest 3-letni Devon Quinn. Kula ugodziła go w górną część pleców, gdy siedział w samochodzie, prowadzonym przez ojca. Do zdarzenia doszło 19 czerwca − w Dniu Ojca − około godz. 18 w rejonie 6100 S. South Kimbark Ave. w dzielnicy Woodlawn na południu miasta. Chłopiec został hospitalizowany i poddany operacji. Lekarze oceniają jego stan jako krytyczny. Policja poszukuje sprawców strzelaniny.
Również w Dniu Ojca 17-latek został w biały dzień zastrzelony przed kościołem św. Krzyża w okolicy skrzyżowania ulic 46. i Hermitage. Do przechodzącego ulicą nastolatka nieznany sprawca z samochodu oddał serię strzałów z broni półautomatycznej.Śledczy określili incydent jako porachunki między gangami.
Tego samego dnia wieczorem młody mężczyzna został postrzelony przez patrol policyjny w pobliżu festynu portorykańskiego w okolicy 1600 N. Washtenaw Ave. w północno-zachodniej części miasta. Rzecznik policji oświadczył, że mężczyzna wymierzył broń w funkcjonariuszy i wówczas jeden z nich strzelił trafiając w dolną część ciała. Ranny jest w szpitalu i jego stan jest ciężki. Trwa śledztwo w sprawie incydentu.
W poniedziałek około godz. 1.30 nad ranem na autostradzie Lake Shore Drive − w pobliżu skrzyżowania z Balbo − zastrzelony został 21-letni mężczyzna. George Morgan junior miał 10-miesięcznego syna i wracał z obchodów Dnia Ojca. Nikogo jeszcze nie aresztowano w związku z tą sprawą.
(ao)
Zdjęcie: Brett Gustafson/Wikipedia
Krwawy weekend Dnia Ojca: 12 zabitych, 50 rannych
Dwanaście osób poniosło śmierć i ponad pięćdziesiąt odniosło obrażenia w strzelaninach w całym mieście w ostatni weekend –informuje policja chicagowska.
- 06/20/2016 05:02 PM
Reklama