Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 00:15
Reklama KD Market
Reklama

Błonnik i długie życie

By jak najdłużej być zdrowym, trzeba jeść błonnik. Tak twierdzą badacze z australijskiego Westmead Institute for Medical Research. W ramach niedawnego badania sprawdzali oni relacje między złożonymi węglowodanami a zdrowym starzeniem się, przy czym to ostatnie zdefiniowali jako brak inwalidztwa, symptomów depresji, zaburzeń poznawczych, problemów z układem oddechowym i przypadłości chronicznych, w tym raka, choroby wieńcowej i udarów.

Uczeni przyglądali się przez niemal dekadę grupie ponad 1600 dorosłych osób w wieku 50 lat i więcej. Gdy oszacowali całkowite spożycie węglowodanów wśród uczestników odkryli, że do dobrego stanu zdrowia najsilniej przyczyniła się konsumpcja błonnika. Rezultaty pokazały, że prawdopodobieństwo długiego i zdrowego życia u uczestników, którzy spożywali najwięcej błonnika, było aż o 80 proc. wyższe niż u reszty. Osoby te rzadziej cierpiały na wysokie ciśnienie krwi, cukrzycę, demencję i depresję. Rzadziej też dokuczała im niepełnosprawność funkcjonalna.

Komentując wyniki, dr Andrew Weil powiedział, że australijskie badanie jest kolejnym dowodem na to, że na zdrowie i długość życia możemy wpływać w pozytywny sposób dokonując rozważnych zmian w diecie. Jak pokazały liczne badania, błonnik – część składowa produktów pochodzenia roślinnego, której organizm ludzki nie jest w stanie strawić – wykazuje wiele korzyści zdrowotnych: chroni przed zaparciami, pomaga utrzymać idealną wagę ciała i obniża ryzyko rozwoju cukrzycy i chorób serca. Dr Weil zaleca 40 gramów błonnika – pochodzącego z otrębów, fasoli, warzyw, owoców i całych ziaren. Bogatym źródłem błonnika jest również mielone siemię lniane i ziarna płesznika (ang. psyllium seeds).

Dorota Feluś

fot.Unsplash/pixabay.com

 

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama