Sen. Kirk: Polska to jeden z najbardziej odddanych sojusznikόw

Amerykanie są wdzięczni Polsce za jej lojalność, a sojusznikόw należy nagradzać – taki kontekst można odczytać z wypowiedzi senatora USA, Marka Kirka, ktόry 10. rocznicę zamachόw z 11 września spędzał w Chicago. Kirk razem z gubernatorem Illinois Patem Quinnem obecny był na meczu otwarcia sezonu futbolu amerykańskiego na stadionie Soldier Field. - Jestem bardzo dumny, szczegόlnie z tego jak potrafimy pokazać wielkiego ducha jako narόd. Doskonale pamiętam wielką jedność jaka zapanowała po 11 września. Senator Mark Kirk przyznał, że w tych dniach, w takim mieście jak Chicago nie wolno zapominać jak znaczący wkład miała Polska we wsparciu Ameryki w wojnie z terroryzmem. Polityk służył w armii podczas bombardowania byłej Jugosławii, na początku lat 2000-tych był także członkiem wojskowej misji obserwacyjnej w Iraku. - Służyłem jako żołnierz rezerwy i wiem, że Afganistanie jest obecna olbrzymia polska armia. Polska to jeden z sojusznikόw, na ktόrych Stany Zjednoczone mogą najbardziej polegać. Wiemy o polskim poświęceniu i zaangażowaniu, szczegόlnie tutaj w Chicago, drugim największym polskim mieście na świecie. Polacy służą w armii amerykańskiej i pomagają amerykańskim oddziałom poza granicami kraju. Posłuchaj: Mark Kirk – Polska to lojalny sojusznik Kirk po raz kolejny wyraził frustrację, że jego projekt wprowadzenia ustawy prowadzącej do zniesienia wiz dla Polakow nie został jeszcze przyjęty. Choć jak powiedział, jest dla niego duże poparcie. - Mam nadzieję, że już wkrόtce razem z senator Mikulski i z poparciem prezydenta uda nam się ruszyć do przodu sprawę zniesienia wiz dla Polakόw. To pomogłoby chicagowskiej ekonomii, a także dzięki temu polskie rodziny mogłyby spotkać się ponownie. Republikanin Mark Kirk wspόlnie z demokratyczną senator Barbarą Mikulski zgłosili w marcu w Senacie i Izbie Reprezentantów projekt, ktόry umożliwiłby włączenie Polski do programu ruchu bezwizowego. Zaproponowany przez nich 7 marca projekt ustawy przewiduje zmianę głównego kryterium branego pod uwagę przez amerykański rząd podczas procesu decyzyjnego o włączeniu danego kraju do Visa Waiver Program. Ustawodawcy chcą by zamiast odsetka odmów wizowych wydawanych Polakom w amerykańskich placówkach dyplomatycznych, brać pod uwagę odsetek osób które uzyskały wizę i po przyjeździe do USA przekroczyły jej termin ważności i samowolnie przedłużyły sobie pobyt na terenie Stanów Zjednoczonych. Według polityków będzie to bardziej odzwierciedlające rzeczywistość kryterium, niż subiektywna ocena pracownika amerykańskiej ambasady lub konsulatu. Czytaj także: Waszyngton. Kolejne rozmowy w sprawie zniesienia wiz Daniel Bociąga, Chicago