Podejrzany o zabójstwo mężczyzna, któremu udało się zbiec mimo trwającego prawie godzinę pościgu, jest wciąż na wolności. Podczas pościgu na autostradzie Eisenhowera i na ulicach w północnej i zachodniej części Chicago doszło do dwóch stłuczek, kilka osób odniosło obrażenia, w tym dwóch policjantów.
Ostatecznie funkcjonariusze zdecydowali o zakończeniu niebezpiecznej pogoni za podejrzanym. Samochód, przypuszczalnie należący do ściganego, pontiac bonneville srebrnego koloru, został znaleziony w Bensenville.
Pościg rozpoczął się 4 maja wieczorem w Lombard na południowo-zachodnim przedmieściu Chicago. Najpierw doszło do zderzenia policyjnego samochodu z innym pojazdem. W wypadku w pobliżu Congress Parkway i South Leavitt Street dwóch policjantów doznało obrażeń. Zostali oni przewiezieni do Stroger Hospital. Ranny kierowca jest hospitalizowany z Mount Sinai Hospital. Życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kontynuując pościg policjanci doprowadzili do zderzenia radiowozu z samochodem podejrzanego, który uderzył rykoszetem w inny pojazd, który wjechał w okno mieszkania na parterze w dzielnicy Lakeview. Dwie osoby przebywające w mieszkaniu doznały niegroźnych obrażeń.
– Pościg został wstrzymany około godz. 22.25, ponieważ stał się zbyt niebezpieczny. Uczestniczące w nim samochody przekraczały szybkość 80 mil na godzinę – powiedział sierż. Michael Chudzinski z departamentu policji w Lombard.
Ściganego kierowcę policja określiła jako podejrzanego o dokonanie zabójstwa. Jego poszukiwania trwają.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje powinny skontaktować się z najbliższym komisariatem policji. (ak)