Dariusz Cisowski
Bayern Monachium, zespół Roberta Lewandowskiego, trafił na Benficę Lizbona w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów. Broniąca trofeum Barcelona zmierzy się z Atletico Madryt. Losowanie par odbyło się w piątek w szwajcarskim Nyonie.
W pozostałych ćwierćfinałach VfL Wolfsburg zmierzy się z Realem Madryt, a w teoretycznie najbardziej wyrównanej parze Paris Saint-Germain zagra z Manchesterem City.
W minioną środę Bayern wyeliminował u siebie Juventus w 1/8 finału Ligi Mistrzów, choć do przerwy przegrywał 0:2 (w Turynie było 2:2). W końcówce rewanżowego meczu doprowadził jednak do wyrównania - gol Thomasa Muellera na 2:2 padł już po upływie regulaminowych 90 minut. Wcześniej trafił Lewandowski, zaliczając swoje ósme trafienie w obecnej edycji.
W dogrywce Bawarczycy strzelili kolejne dwa gole, Thiago Alcantara oraz Kingsley Coman, ostatecznie zwyciężając 4:2.
W 1/8 finału Bayern musiał mierzyć się z ubiegłorocznym finalistą LM, ale w kolejnej rundzie los był dla zespołu Pepa Guardioli łaskawszy. Benfica to teoretycznie jeden z najsłabszych zespołów tej fazy rozgrywek.
W poprzednim sezonie Bawarczycy grali w fazie pucharowej z innym portugalskim zespołem - FC Porto. Na wyjeździe mistrzowie Niemiec przegrali 1:3, ale u siebie zwyciężyli aż 6:1.
- Przeszliśmy właśnie przez ciężki dwumecz z Juventusem i chcemy to kontynuować. Musimy szanować Benficę, ale mamy dużo czasu, aby przeanalizować jej grę - powiedział pomocnik Bayernu Xabi Alonso.
Bayern jest zdecydowanym faworytem w tej parze, podobnie jak Real Madryt w starciu z Wolfsburgiem. "Królewscy" okazali się lepsi od różnych niemieckich zespołów (m.in. od Bayernu) w trzech ostatnich starciach w fazie pucharowej.
Trener VfL Dieter Hecking uważa, że jego zespół nie ma nic do stracenia.
- Mamy okazję pokazać nasze umiejętności na największej scenie. I chcemy chwycić tę szansę ze wszystkim, czym dysponujemy - podkreślił trener "Wilków".
Ciekawie powinno być w rywalizacji PSG z Manchesterem City (paryżanie ostatni półfinał Ligi Mistrzów osiągnęli w 1995 roku), a także w rywalizacji broniącej trofeum Barcelony z Atletico Madryt.
Ekipa Diego Simeone potrafi radzić sobie w Lidze Mistrzów - w sezonie 2013/14 dotarła aż do finału tych rozgrywek. Wówczas w ćwierćfinale również spotkała się z Barceloną. Na Camp Nou piłkarze Atletico zremisowali 1:1, a u siebie wygrali 1:0 i wywalczyli sensacyjny awans.
Ćwierćfinały zaplanowano na 5/6 oraz 12/13 kwietnia, półfinały - 26/27 kwietnia oraz 3/4 maja, a finał zostanie rozegrany 28 maja na San Siro w Mediolanie.
Mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:
wtorek, 5 kwietnia
Bayern Monachium - Benfica Lizbona
FC Barcelona - Atletico Madryt
środa, 6 kwietnia
VfL Wolfsburg - Real Madryt
Paris Saint-Germain - Manchester City
rewanże
wtorek, 12 kwietnia
Real Madryt - VfL Wolfsburg
Manchester City - Paris Saint-Germain
środa, 13 kwietnia
Benfica Lizbona - Bayern Monachium
Atletico Madryt - FC Barcelona
półfinały - 26/27 kwietnia oraz 3/4 maja
finał - 28 maja na San Siro w Mediolanie
(PAP)
