Lucas Browne został pierwszym Australijczykiem, który zdobył pas bokserskiego mistrza świata wagi ciężkiej. W sobotę na ringu w Groznym pokonał niespodziewanie broniącego tytułu federacji WBA Rusłana Czagajewa przez nokaut techniczny w dziesiątej rundzie.
36-letni Browne w szóstej rundzie sam znalazł się na deskach, ale przetrwał kryzys. W 10. starciu po jego ciosie upadł mieszkający na stałe w Hamburgu Uzbek. Sędzia ringowy przerwał pojedynek, co spotkało się z niezadowoleniem Czagajewa i jego obozu, który zapowiedział złożenie oficjalnego protestu.
- Usiadłem na ringu, ale nie miałem zawrotów głowy i byłem gotowy do walki. Decyzja arbitra była przedwczesna - powiedział obrońca tytułu, cytowany przez agencję TASS.
Browne, który jest niepokonany w 24 pojedynkach w gronie zawodowców, a 21 zwycięstw odniósł przed czasem, jest obecnie jednym z trzech mistrzów wszech wag uznawanych przez World Boxing Association. "Super czempionem" WBA jest Brytyjczyk Tyson Fury, który w ubiegłym roku odebrał to miano Ukraińcowi Władimirowi Kliczce, zaś pas "tymczasowy" należy do Amerykanina Luisa Ortiza.
37-letni Czagajew, mistrz globu amatorów z 2001 roku w kat. superciężkiej, doznał trzeciej porażki w 38. walce na zawodowym ringu. Jego rekord uzupełnia jeden remis.
(PAP)
Reklama