PO o 100 dniach rządu: PiS nie realizuje obietnic, Polska tonie w chaosie
- 02/23/2016 03:55 PM
PiS nie realizuje obietnic, a Polska tonie w chaosie - tak 100 dni rządu Beaty Szydło oceniają politycy PO. W środę PO ma złożyć wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, który - według Platformy - "jest symbolem 100 dni nieudolności".
Szef PO Grzegorz Schetyna powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że 100 dni rządu, to 100 dni prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "To nie przejęzyczenie, to opis i ocena tych 100 dni, tego co działo się w tym czasie i co niestety będzie działo się przez następne setki dni do następnych, najbliższych wyborów" - powiedział Schetyna.
Według niego, 100 dni rządu nie było związane ani z realizacją obietnic złożonych w kampanii wyborczej, ani tych, które premier Szydło przedstawiała w expose. "Zwykle jest tak, że jeżeli ktoś nie jest w stanie realizować zapowiedzi i rzeczy, które obiecuje realizować, swoich obietnic wyborczych, atakuje poprzedników, przerzuca odpowiedzialność" - stwierdził Schetyna.
Dziś - ocenił lider PO - jesteśmy świadkami takiej sytuacji. "Dzisiaj PiS zajmuje się ośmioma latami rządów PO i PSL-u, dzisiaj chce rozliczać to, co zastał. Trochę późno, bo Polacy zobaczyli i widzą to każdego dnia, że ta dobra zmiana polega tylko na tym, że Polska tonie w chaosie" - powiedział Schetyna.
Ocenił przy tym, że "symbolem 100 dni nieudolności" rządów PiS jest szef MSWiA Mariusz Błaszczak, dlatego klub PO złoży w środę w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec niego. Sejm może wyrazić ministrowi wotum nieufności większością ustawowej liczby posłow. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów.
Szef klubu PO Sławomir Neumann podkreślił, że PiS złożyło pięć głównych obietnic wyborczych: obniżenia wieku emerytalnego, wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej 12 zł za pracę, darmowych leków dla seniorów po 75. roku życia, oraz kwoty wolnej od podatku w wysokości 8 tys. zł, a także uruchomienia programu 500 plus "na każde dziecko".
"Po stu dniach można śmiało powiedzieć, że nie dali rady. Dali natomiast radę i to udało im się bardzo dobrze, wprowadzić chaos i poczucie zagrożenia wśród Polaków, dali radę uderzyć w podwaliny państwa demokratycznego" - stwierdził Neumann. Jak mówił, politycy PiS "dali też radę, co nie udało się nikomu, podzielić polskie dzieci i programem +pięćset minus+ wykluczyli 3 mln polskich dzieci" oraz "dali radę wprowadzić chaos w edukacji i w samorządach".
"Te sto dni, to sto dni chaosu i poczucia braku bezpieczeństwa wśród Polaków zrealizowane przez rząd Beaty Szydło i to jedyna obietnica, niewypowiedziana, ale spełniona przez ten rząd i przez tę większość, która w parlamencie decyduje, w którą stronę Polska się rozwija" - powiedział Neumann.
Głos na wtorkowej konferencji zabrali też: b. minister sprawiedliwości Borys Budka, b. wiceminister edukacji Urszula Augustyn oraz posłowie: Agnieszka Pomaska i Krzysztof Brejza. Budka ironizował, że PiS rozpoczął swe rządy "z przytupem". "Pan prezydent Andrzej Duda w pierwszych dniach funkcjonowania tego parlamentu ułaskawił osobę, która była symbolem tego, co działo się w latach 2005-2007, czyli - jak słyszeliśmy - niewinnego ministra Mariusza Kamińskiego" - mówił Budka.
Obecenie rządzącym zarzucał również "zamach na Trybunał Konstytucyjny", "obradowanie pod osłoną nocy i demontaż podstawowych fundamentów państwa prawa". "Wszystko po to, by zakończyć ten etap dobrych zmian całkowitą zmianą w prokuraturze generalnej. Zbigniew Ziobro stał się symbolem tego, do czego dąży PiS - państwa totalnego, w którym funkcjonariusz partyjny, prokurator generalny, członek rządu będzie miał prawo wydawać każdemu prokuratorowi wiążące polecenie" - powiedział b. szef MS.
Brejza stwierdził z kolei, że podczas stu dni rządu Szydło było "komicznie i strasznie". "Komicznie, ponieważ byliście państwo świadkami wizytacji i sprawdzania toalety w Komendzie Głównej Policji, natomiast pan minister Błaszczak nie miał czasu, żeby sprawdzić samego komendanta głównego policji; strasznie - ponieważ zlecono sporządzenie specjalnego audytu, który miał wykazać rzekome podsłuchy dziennikarzy za rządów Platformy - podsłuchy, których nie było" - mówił poseł PO.
Polityk skrytykował też PiS za uchwalenie "ustawy inwigilacyjnej" (nowelizacji dotyczącej zasad pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej), "zawłaszczenie służby cywilnej i wszystkich struktur państwa od służb specjalnych w Warszawie po stadninę koni na Podlasiu".
Augustyn poświęciła swe wystąpienie zmianom w edukacji, m.in. likwidacji obowiązku szkolnego dla sześciolatków. "Edukacja to jest takie miejsce, w którym nie wolno robić eksperymentów, tymczasem mamy do czynienia ze swoistym festiwalem pomysłów: raz mówi się o likwidacji gimnazjów, innym razem - o tym, by zostawić dzieci na drugi rok w tej samej klasie, jeszcze innym razem mówi się o tym, że podstawówka mogłaby mieć cztery lata, liceum także cztery, a może czteroletnie gimnazjum" - wyliczała Augustyn.
Pomaska powtórzyła zarzuty Platformy dotyczące programu "Rodzina 500 plus".
Schetyna zapytany, czy dostrzega jakiś pozytyw 100 dni rządu Beaty Szydło, odparł: "tak, to, że do wyborów zostało cztery lata minus sto dni, to jest ten pozytyw, z tego się bardzo cieszymy". "To jest zła zmiana" - dodał lider Platformy pod adresem obecnie rządzących. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama