Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około 23.15 na przejściu w okolicy 7800 W. Lawrence w podchicagowskim Norridge. 35-letni Tomasz Radke był na przejściu dla pieszych, kiedy został potrącony przez samochód. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około 23.15 na przejściu w okolicy 7800 W. Lawrence w podchicagowskim Norridge. 35-letni Tomasz Radke był na przejściu dla pieszych, kiedy został potrącony przez samochód. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, oddalając się w kierunku wschodnim.
Zgon Tomasza Radke, zamieszkałego przy 6300 West Addison w Chicago, został potwierdzony o godz. 23.39 w sobotę. Według informacji przekazanej przez detektywów prowadzących śledztwo, Polak był wcześniej w sobotę z wizytą u znajomego. Nie wiadomo, gdzie się kierował, kiedy doszło do zdarzenia.
Policja prosi świadków o pomoc. Jedyna wiedza, jaką w tej chwili posiada, to informacja, że samochód, który uderzył w Polaka był ciemnego koloru.
Alicja Otap
