Tak długo, jak prezydent Andrzej Duda nie przyjmie ślubowania od trzech sędziów TK wybranych przez poprzedni Sejm, tak długo nie ma mowy o kompromisie. Propozycja PiS, by ośmiu z 15 sędziów TK wskazywała opozycja nie jest kompromisem - ocenił lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Petru był jednym z uczestników czwartkowego spotkania premier z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych.
"Tak długo, jak prezydent Andrzej Duda nie przyjmie ślubowania od trzech wybranych zgodnie z konstytucją sędziów w czerwcu, tak długo nie ma mowy o kompromisie" - powiedział po spotkaniu w KPRM dziennikarzom Petru.
Komentując propozycję, by ośmiu z 15 sędziów TK wskazywała opozycja, mówił: "zwróciłem uwagę na to, że tu nie chodzi o to, kto zgłasza, naprawdę, to jest myślenie sowieckie".
"Była propozycja tzw. kompromisu, który naszym zdaniem nie jest kompromisem. I zarówno Nowoczesna, jak i PSL, jak i Platforma Obywatelska miały to samo stanowisko - tak długo, jak prezydent Andrzej Duda nie przywróci stanu konstytucyjnego, czyli nie doprowadzi do przyjęcia ślubowania przez trzech wybranych w czerwcu sędziów, tak długo nie ma powodów do tego, aby na ten temat rozmawiać. Gdybyśmy weszli w taką dyskusję, to sankcjonowalibyśmy niejako łamanie prawa przez pana prezydenta i PiS" - powiedział Petru.(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama