Piotr Dutkiewicz z Elgin znaleziony martwy w więziennej łazience popełnił samobójstwo przez powieszenie – stwierdza policyjny komunikat. Personel nie naruszył żadnych przepisów podczas przyjmowania zatrzymanego do aresztu.
Ciało 51-letniego Piotra Dutkiewicza znaleziono 5 stycznia w łazience aresztu, gdzie osadzono go po aresztowaniu; podczas eksmisji Polak groził policjantom zdetonowaniem materiałów wybuchowych. W negocjacjach z urodzonym w Polsce Dutkiewiczem pomagał tłumacz.
Po przewiezieniu do aresztu w St. Charles Dutkiewicz poprosił o możliwość skorzystania z łazienki. Po kilku minutach funkcjonariusze weszli do pomieszczenia, w którym znaleźli aresztanta nie wykazującego oznak życia. Dutkiewicz został przewieziony do Delnor Hospital w Genevie, gdzie lekarze stwierdzili zgon. Koroner powiatowy ustalił, że aresztant powiesił się na gumie od kaleson.
Komunikat szeryfa wyjaśnia, że aresztant nie wykazywał oznak samobójczych, dlatego otrzymał prawo skorzystania z łazienki bez nadzoru policyjnego.
Kramer w swym oświadczeniu również przesyła rodzinie Dutkiewicza "wyrazy współczucia". (ak)
Reklama