Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 11:53
Reklama KD Market

Weryfikacja prawników w urzędzie miasta Chicago

/a> fot.Jimmy Emerson, DVM/Wikipedia


Będzie weryfikacja prawników w urzędzie miasta Chicago, po tym jak ukryte zostały dowody w sprawie zastrzelenia mężczyzny przez policję w 2011 roku. Na czele zespołu weryfikacyjnego stanął Dan Webb, były prokurator federalny, prezes kancelarii adwokackiej Winston and Strawn. Webb został mianowany na szefa dochodzenia przez burmistrza Rahma Emanuela, który początkowo utrzymywał, że takie dochodzenie w ogóle nie jest potrzebne.

O wszczęciu postępowania poinformował w komunikacie prasowym Steve Patton kierujący zespołem radców prawnych w urzędzie miasta. Patton oświadczył też, że prawnicy i personel pomocniczy przejdą dodatkowe szkolenie w zakresie etyki zawodowej.

Śledztwo prowadzone przez Webba skoncentruje się na procedurach i czynnościach adwokatów, którzy reprezentują policjantów chicagowskich w sądzie federalnym w sprawach o odszkodowanie, w związku z aktami nadużycia siły przez funkcjonariuszy.

Burmistrz Emanuel oryginalnie sprzeciwiał się dochodzeniu, ale ostatecznie przyznał, że jest jednak potrzebne, ponieważ dwóch prawników miasta zrezygnowało ze stanowisk na skutek werdyktu sędziego federalnego. Sędzia Edmond Chang orzekł na początku stycznia, że adwokaci miasta naruszyli obowiązki służbowe podczas prowadzenia sprawy dotyczącej zabicia przez policję Dariusa Pinexa w 2011 roku. Sędzia stwierdził, że adwokaci miasta ukryli dowody winy policji i zarządził nową rozprawę.

W kwietniu 2015 r. ława przysięgłych wydała werdykt uniewinniający dwóch policjantów z oskarżenia o morderstwo, ponieważ nie posiadała wszystkich dowodów w sprawie. Funkcjonariusze zastrzelili 27-letniego Pinexa podczas rutynowego zatrzymania drogowego, ale utrzymywali, że działali w obronie własnej.

Sędzia uznał, że nie była to wersja zgodna z prawdą i unieważnił wyrok. Dodatkowo potępił postępowanie dwóch adwokatów reprezentujących w sprawie miasto Chicago za to, że ukryli dowody, które wskazywały na winę policjantów i zarządził nową rozprawę.

Zaraz po wydaniu decyzji przez sędziego Changa ze stanowiska ustąpił jeden z adwokatów miasta Jordan Marsh. Wcześniej, bo już w sierpniu, rezygnację złożył Thomas Aumann.

Rodzina ofiary żąda nie tylko zadośćuczynienia od policji, ale też ukarania nieuczciwych prawników.

(ao)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama