Wideo: Casey Anthony już na wolności

Dokładnie dziewięć minut po północy Casey Anthony opuściła więzienie powiatu Orange w Orlando. W trzy lata od aresztowania w związku z zaginięciem i śmiercią 2-letniej Caylee, jej matka u boku swego adwokata, w asyście dwóch uzbrojonych funkcjonariuszy, wyszła na wolność. Ubrana w jeansy, różowy podkoszulek, Anthony z kamienną twarzą opuściła więzienne mury. Towarzyszył jej obrońca Jose Baez, z którym wsiadła do czarnego SUV i odjechała w nieznanym kierunku.Casey Anthony wyszła na wolność centralną bramą wiezienia o godzinie 12.09 w niedzielę. Wcześniej władze zakładu karnego rozważały wypuszczenie jej tylnym wyjściem. Wiadomo na pewno, że Anthony nie wróci do swojego rodzinnego domu, gdzie mieszkała przed aresztowaniem. Kobieta nie jest mile widziana przez rodziców, w szczególności przez ojca którego oskarzyła o molestowanie i obciążyła odpowiedzialnością za śmierć Caylee. Casey Anthony zerwała kontakty z bliskimi niedługo po aresztowaniu. Już po uniewninnieniu nie zgodziła się na spotkanie z matką, która chciała ją odwiedzić w areszcie. Opuszczając zakład karny Anthony zabrała ze sobą 537.68 dol., które znajdowały się na jej więziennym koncie. Część tej kwoty przekazali jej sympatycy. Zobacz: Casey Anthony dostaje pieniądze od sympatyków Prawnicy 25-letniej matki, która uniewinniona została od zarzutu zabójstwa 2-letniej Caylee, już wcześniej przyznawali, że Anthony boi się wyjścia na wolność. Otrzymała ona wiele pogróżek, łącznie z groźbami śmierci. Osób, które mimo wyroku sądu przekonane są o jej winie, są w USA miliony. Około tysiąca osób czekało pod zakładem karnym w Orlando, trzymając plakaty domagające się sprawiedliwości dla Caylee. Kiedy Casey Anthony opuszczała areszt zgromadzony na zewnątrz tłum zaczął wykrzykiwać w jej kierunku słowa „zabójczyni”, "wyjdź do nas". Bezpieczeństwa Anthony i porządku pod więzieniem pilnowało kilkudziesięciu policjantów. Czytaj także: Casey Anthony szykuje się do wyjścia na wolność Casey Anthony oskarżona była o zamordowanie swojej 2-letniej córeczki Caylee, której zniknięcie w czerwcu 2008 roku poruszyło całą Amerykę. Podobnie jak postawa Casey, która przez ponad miesiąc nie zgłosiła nikomu zniknięcia dziewczynki, a sama w tym czasie oddawała sie imprezowemu życiu. Szczątki Caylee znaleziono w grudniu 2008 roku. Do dziś nie zdołano ustalić w jaki sposób zginęła dziewczynka. Casey Anthony wyszła na wolność w 12 dni po tym jak ława przysięgłych uznała iż nie ma dowodów na to, iż zamordowała ona swoje dziecko. Sąd skazał ją na cztery lata więzienia za składanie fałszywych zeznań policjantom, prowadzącym dochodzenie w sprawie zaginięcia Caylee.

MP Zobacz także: Ameryka nie wierzy w niewinność Casey Anthony Werdykt ławy przysięgłych: Casey Anthony jest niewinna