Ewa Malcher
Czwarty rok z rzędu Chicago zanotowało w 2015 r. spadek przestępczości, której wskaźniki od 2011 r. spadły o 37 procent. W porównaniu do roku 2014 wzrosła natomiast liczba strzelanin i przestępstw dokonanych z użyciem broni palnej.
Rok 2015 mógł wydawać się mieszkańcom Wietrznego Miasta rokiem brutalnym. Takiego obrazu nie potwierdzają statystyki policyjne, wg. których był to rok względnie spokojny.
Wskaźniki przestępczości, uwzględniające wszystkie rodzaje przestępstw, w tym kradzieże, napady, gwałty i morderstwa, obniżyły się w 2015 r. o sześć proc. w porównaniu do roku 2014. Wzrosła natomiast liczba strzelanin i morderstw dokonanych za pomocą broni palnej, aż o 11 procen. W ubiegłym roku w Chicago zamordowano 468 osób, o 52 osoby więcej niż rok wcześniej.
Policja chicagowska skonfiskowała w 2015 r. blisko 7 tys. sztuk broni palnej, statystycznie jeden pistolet lub karabin co półtorej godziny. Większość przestępstw z użyciem broni palnej miało związek z aktywnością gangów w południowych i zachodnich dzielnicach miasta.
(gd)
