Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 06:40
Reklama KD Market

Już 250 tys. osób żąda rezygnacji Emanuela

/a> Przypięte do kurtki znaczki jednego z protestujących przed ratuszem mieszkańców Chicago, który domaga się odwołania Rahma Emanuela ze stanowiska fot.Tannen Maury/EPA


Kopie petycji żądającej ustąpienia burmistrza Rahma Emanuela i prokurator Anity Alvarez, zostały dostarczone 21 grudnia do biur obojga urzędników. Dokument podpisało ponad 250 tys. sygnatariuszy.

Petycja stwierdza, że Emanuel i Alvarez nie dopełnili swych obowiązków, ponieważ nie pociągnęli do odpowiedzialności policjanta Jasona Van Dyke'a za zastrzelenie szesnastoma kulami Laquana McDonalda i utrzymywali w tajemnicy przez 13 miesięcy istnienie nagrania wideo z zastrzelenia 17-latka.

Podpisy pod petycją zbierały postępowe organizacje żądające gruntownych reform w policji chicagowskiej, w tym: ColorOfChange, MoveOn.org, Democracy for America, CREDO i Chicago Black Roots Alliance.

Ich przedstawiciele podkreślają, że choć od kul policji chicagowskiej ponosi śmierć najwięcej Afroamerykanów w całym kraju, to liczba oficerów ukaranych jest najmniejsza w porównaniu z innymi wielkimi miastami.

Tymczasem upublicznione zostało nagranie z innej strzelaniny z udziałem policji. 23-letni Alfontish Cockerham został śmiertelnie raniony przez policjanta w czerwcu 2014 roku. Zmarł kilka dnia po konfrontacji z policją w wyniku ran postrzałowych. Zapis z kamery przemysłowej pokazuje fragmenty zdarzenia, które mogą być różnie interpretowane.

Nagranie zostało upublicznione przez adwokata rodziny ofiary. Jego zdaniem to kolejny przykład brutalności policji, wymagający śledztwa kryminalnego i ukarania winnych. Jak stwierdził prawnik, ścigany przez policję Cockerham rzucił broń na ziemię i podniósł do góry ręce, ale policjant i tak do niego strzelił i śmiertelnie zranił.

Rodzina żąda zadośćuczynienia od miasta. Została wniesiona sprawa o odszkodowanie z powództwa cywilnego. Dodatkowo domaga się śledztwa kryminalnego i postawienia w stan oskrżenia policjanta. pojawiły się też zarzuty, że policja próbuje zastraszyć świadków, którzy mogliby złożyć zeznania obciążające w tej sprawie oficera.

(ao)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama