Ewa Malcher
Władze miejscowości Fox Lake upubliczniły w piątek, 11 grudnia nagranie dokumentujące brutalne traktowanie aresztanta w celi posterunku lokalnej policji. Policjanci zostali dyscyplinarnie zawieszeni za nieuzasadnione użycie siły.
W grudniu 2014 r. policjanci w Fox Lake aresztowali 36-letniego Jeffrey'a Grzonkę, który w stanie upojenia alkoholowego zakłócał porządek publiczny. W czasie aresztowania Grzonka opluł jednego z funkcjonariuszy i groził policjantom, którzy przywieźli go na komisariat.
Po osadzeniu w policyjnej celi mężczyzna próbował zakryć obiektyw kamery monitoringu. Upomniany przez policjantów w dalszym ciągu wyzywał funkcjonariuszy i odmawiał zastosowania się do poleceń.
Na upublicznionym w piątek nagraniu widać co wydarzyło się chwilę potem. Do celi wchodzi trzech policjantów w lateksowych rekawiczkach. Jeden z nich po krótkiej wymianie zdań popycha Grzonkę na betonową ścianę i obezwładnia. Mężczyzna został następnie przeniesiony do innej celi, po drodze "kilkukrotnie zderzając się ze ścianą i drzwiami", jak głosi oświadczenie władz miejskich Fox Lake.
Następnego dnia Jeffrey Grzonka został zwolniony. Zapytany, czy chce wnieść skargę na brutalnośc policji, odmówił. Nagranie z kamery monitoringu zostało przedstawione władzom miasta dopiero cztery miesiące po incydencie. Jak poinformowała Ann Marrin z urzędu miasta Fox Lake, "śledztwo w tej sprawie nie zostało poprawnie przeprowadzone".
11 grudnia Marrin oświadczyła, że użycie siły w stosunku do aresztanta nie było uzasadnione, a policjanci przekroczyli swoje uprawnienia. Policjanci: Jason Baldowsky, Shane Campion i Eric Ewald zostali zawieszeni na okres od 10 do 30 dni i przyznali, że ich inerwencja była nieadekwatna do zachowania aresztanta.
Ujawnienie nagrania to, zgodnie z oświadczeniem władz Fox Lake, znak reform przeprowadzanych w tamtejszym departamencie policji, którym wstrząsnął niedawno skandal towarzyszący samobójczej śmierci por. Josepha Gliniewicza.
(gd)
