Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 05:41
Reklama KD Market

Burmistrz przeprasza za działania policji; protesty w śródmieściu

/a> Protestujący w Chicago domagają się rozliczenia policji i ustąpienia Rahma Emanuela ze stanowiska burmistrza miasta fot.Tannen Maury/EPA


Burmistrz Chicago na forum rady miejskiej przeprosił za akcję, w wyniku której od policyjnych kul zginął afroamerykański nastolatek Laguan McDonald. Do wydarzeń tych doszło "pod moim okiem" – przyznał Rahm Emanuel.

– Biorę na siebie odpowiedziałność naprawienia zaistniałej  sytuacji. Pierwszy krok w długim procesie leczenia ran należy do mnie. Mówię więc "przepraszam" – oświadczył burmistrz w wygłoszonym przemówieniu.

Emanuel przypomniał, że wielu chicagowian straciło zaufanie pokładane w policji. Powrócił też do często podnoszonego argumentu, że w rękach mieszkańców miasta znajduje się za dużo broni. Zaapelował jednocześnie do wybieralnych przedstawicieli i przywódców lokalnych społeczności o pomoc w odbudowie społecznego zaufania do organów ścigania.

– Nic nie tłumaczy tego, co spotkało Laguana McDonalda. Nasze miasto przeżywało trudne sytuacje w przeszłości. Podejmowaliśmy odpowiednie działania, które się jednak nie sprawdziły – mówił Emanuel. Przyznał, że nowy komendant główny policji, który zastąpił swego zwolnionego poprzednika, "będzie musiał rozwiązać problemy, które leżą u podstaw zawodu policjanta".

/a> Burmistrz Rahm Emanuel fot.Tannen Maury/EPA


– Ten problem jest określany mianem zmowy milczenia. Nie możemy pozwolić na jego dalsze istnienie – argumentował burmistrz.

Jeszcze przed zakończeniem 45-minutowego przemówienia burmistrza w śródmieściu Chicago  zbierały się tłumy protestujących, domagających się rezygnacji Emanuela ze stanowiska.

– To większy problem niż tylko jedna nieudana akcja policyjna. To korupcja w chicagowskiej policji – mówił jeden z demonstrantów na Daley Plaza.

Liczna grupa demonstrantów przeszła ulicami śródmieścia wznosząc okrzyki: "Rahm, zrezygnuj!", "Co Rahm wiedział i kiedy się o tym dowiedział?".

"Szesnaście strzałów i zmowa milczenia" – krzyczeli demonstranci przed miejskim ratuszem, mając na myśli liczbę strzałów oddanych przez funkcjonariusza do McDonalda.

Większość krytyki była skierowana przeciwko burmistrzowi, ale równie zdecydowanie demonstranci  domagali się odejścia prokurator powiatu Cook Anity Alvarez. Żądania rezygnacji prokurator stanowej nasilają się od chwili formalnego oskarżenia Jasona Van Dyke'a o spowodowanie śmierci McDonalda, w dniu, w którym ujawniono nagranie z policyjnej akcji z października zeszłego roku.  (ak)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama