Ewa Malcher
Bob Fioretti, polityk włosko-polskiego pochodzenia, kandyduje do Senatu stanowego. Na arenę polityczną były radny próbuje powrócić po sromotnej porażce w wyborach na burmistrza.
Fioretti kandyduje jako demokrata z 5. okręgu, który obejmuje północne i zachodnie rejony Chicago. O nominację Partii Republikańskiej będzie rywalizował z Patricią Van Pelt, która sprawuje urząd senatora od 2012 roku.
62-latek jest z zawodu adwokatem. Choć kandydując na burmistrza stracił miejsce w radzie miasta, to w dalszym ciągu sprawuję funkcję szefa Partii Demokratycznej w 2. okręgu miejskim.
Obiecał, że jeśli wygra wybory do Senatu Illinois, to skoncentruje się na reformie edukacji, rozwoju ekonomicznym stanu i stworzeniu nowych miejsc pracy. Będzie się też starał, by w Illinois nigdy więcej nie doszło do impasu budżetowego, który wpływa destrukcyjnie na gospodarkę stanu.
Fioretti urodził się w dzielnicy Pullman w rodzinie Amerykanki polskiego pochodzenia i włoskiego imigranta. Od wczesnej młodości angażował się w działalność społeczną i polityczną. Urząd radnego sprawował w latach 2007-2015. Cztery lata temu pokonał chorobę nowotworową.
Przypomnijmy, że Fioretii przegrał w lutym pierwszą turę wyborów na burmistrza Chicago plasując się dopiero na czwartym miejscu. Czy uda mu się polityczny comeback przekonamy się w przyszłym roku.
(ao)
