Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 23:45
Reklama KD Market

Czarny piątek. Uwaga na okazje!

/a> fot.Jim Lo Scalzo/EPA


Nadmiar jedzenia towarzyszący Świętu Dziękczynienia łatwo spalić biorąc udział w największym dorocznym święcie konsumpcji, czyli czarnym piątku (Black Friday). Atrakcyjne obniżki cen i promocje przyciągają do sklepów miliony Amerykanów, którzy w zakupowym szale często dają się nabrać sprytnym handlowcom.

Czarny piątek to święto symbol amerykańskiego sportu narodowego – zakupów. Wszystkie sklepy ogłaszają obniżki cen i promocje obiecując ogromne oszczędności. Badania przeprowadzone przez portal finansowy WalletHub pokazują, że nawet w czarny piatek żelazna zasada handlowa, według której sprzedający zawsze zyskuje – jest aktualna. Okazuje się, że pod płaszczykiem obniżek wiele sklepów wręcz podwyższa ceny sprzedawanych produktów. WalletHub ustalił, że Amazon – gigant na rynku sprzedaży wysyłkowej, aż 17 proc. oferowanych towarów sprzeda w czarny piątek po cenach wyższych niż dzień wcześniej. Podobne praktyki stosuje większość sprzedawców. Oferując kilka produktów po szokująco niskich cenach sklepy przyciągają tłumy. Następnie kuszą reklamami obniżek i sprzedają towary... drożej niż wcześniej.

Obniżki nie obejmują w równym stopniu wszystkich towarów. Najlepsze okazje znajdziemy w księgarniach, sklepach z grami komputerowymi i muzyką (głównie internetowych), na najmniejsze upusty możemy liczyć przy zakupie mebli i biżuterii.

Promocja promocji nierówna. Największe obniżki oferuje sieć JC Penny (średnio 68 proc.), Kohl's (66,7 proc.), Stage (63,9 proc.) i Groupon (63.7 procent). Najmniej piątkowe zakupy opłaca się robić w Costco (obniżki o 19,5 proc.), Sam's Club (24,9 proc.), Amazon (25,8 proc) oraz Big Lots (27,1 procent). Badacze z WalletHub zalecają amatorom niskich cen i niezwykłych okazji ostrożność i jasność umysłu. Warto sprawdzić ceny pożądanych produktów przed wyprawą na piątkowe zakupy, a reklamy i zapewnienia o niesamowitych okazjach traktować z rezerwą. Przede wszystkim jednak, warto kupować towary, których rzeczywiście potrzebujemy.

(gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama