Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 14:27
Reklama KD Market

Premia Djokovica 137 razy wyższa niż pierwszego zwycięzcy



Novak Djokovic dostał za zwycięstwo w tegorocznej edycji turnieju ATP World Tour Finals w Londynie czek na ponad dwa miliony dolarów. Premia Serba jest 137 razy większa niż suma, którą dostał pierwszy triumfator kończącej sezon imprezy masters - Amerykanin Stan Smith.

Obecny podczas niedzielnego finał na trybunach Smith za zwycięstwo w 1970 roku otrzymał 15 tys. dolarów (choć wówczas wartość dolara była inna niż obecnie) i... butelkę Coca Coli.

Według ujawnionych w niedzielę wieczorem danych, w tym roku na trybunach londyńskiej hali O2 zasiadło przez tydzień ponad 262 tys. widzów, zaledwie kilkuset mniej niż w ubiegłej, rekordowej pod tym względem edycji. Łączna pojemność hali podczas 15 sesji turniejowych to 267 tys. widzów.

Jak podkreślił jeden z rzeczników prasowych imprezy: "to znakomity wynik, biorąc pod uwagę poczucie zagrożenia wywołane wydarzeniami w Paryżu, które miały miejsce tuż przed rozpoczęciem turnieju". Przez cały czas turnieju wszyscy widzowie byli szczegółowo kontrolowani przez służby bezpieczeństwa.

Tegoroczną imprezę na długo zapamięta jedno z 30 dzieci od podawania piłek. 16-letni Harry Amos - w ramach nagrody za pracę wykonaną podczas kilkutygodniowych treningów przed turniejem - wręczał po niedzielnym meczu puchar za zwycięstwo w finale razem z dyrektorem zarządzającym ATP.

Za sukcesem komercyjnym turnieju stoją wielcy sponsorzy: tytularny, którym jest jeden z brytyjskich banków, firma kurierska, producenci materiałów biurowych i piwa, linie lotnicze oraz producent samochodów. Dla ATP to zdecydowanie największe wydarzenie w sezonie, zapewniające blisko 20 procent budżetu organizacji.

Prawa telewizyjne są co roku sprzedawane do blisko 60 różnych telewizji, odbieranych przez widzów w blisko 200 krajach i terytoriach. Przed telewizorami mecze śledzi ponad 100 milionów kibiców tenisa.

Zgodnie z podpisaną przed turniejem umową, Londyn pozostanie gospodarzem turnieju do co najmniej 2018 roku włącznie.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama