Studenci Loyola University studiujący w John Felice Rome Center (JRFC) w Rzymie, a przebywający obecnie w Paryżu, są bezpieczni – poinformowały władze rzymskiej placówki.
Wicedyrektor ds. studenckich w JFRC Cyntia Bomben w korespondencji emailowej twierdzi, że nawiązano kontakt ze wszystkimi studentami Loyola University. – Ich status jest monitorowany – zapewniła Bomben.
Studentka II roku Magdalene Lenczowski przebywała w Paryżu w piątek, gdy doszło do serii ataków terrorystycznych. – Właśnie wróciłam ze zwiedzania Luwru, gdy na komórkę otrzymałam wiadomość z serwisu BBC News o tragicznych wydarzeniach w różnych miejscach Paryża – powiedziała Lenczowski reporterowi uczelnianej gazety "Loyola Phoenix". Lenczowski upewniła rodzinę i przyjaciół w Chicago, że jest bezpieczna. Przyznaje, iż władze uczelni wykazują się wielką troską o los wszystkich studentów uczelni przebywających obecnie w Paryżu.
Dyrektor JFRC w Rzymie Emilio Iodice wydał komunikat apelując do studentów, personelu i międzynarodowych partnerów o wsparcie ośrodka JFRC " w tym trudnym okresie". Zapewnił, że szkoła współpracuje z lokalnymi władzami i ambasadą USA, by zapewnić bezpieczeństwo studentów i wykładowców na kampusie JFRC. – Studiujący Amerykanie powinni regularnie potwierdzać swój status w naszej rzymskiej placówce – napisał Iodice w emailu. (ak)
Reklama