Ewa Malcher
Podczas uroczystości na chicagowskim stadionie Soldier Field władze uhonorowały poległych żołnierzy sił zbrojnych USA oraz tych w służbie czynnej i w stanie spoczynku. Punktem kulminacyjnym ceremonii były salwy honorowe i złożenie wieńca pod pomnikiem obrońców ojczyzny. Dobre wiadomości przekazał weteranom burmistrz Rahm Emanuel.
Podczas uroczystości na chicagowskim stadionie Soldier Field władze uhonorowały poległych żołnierzy sił zbrojnych USA oraz tych w służbie czynnej i w stanie spoczynku. Punktem kulminacyjnym ceremonii były salwy honorowe i złożenie wieńca pod pomnikiem obrońców ojczyzny. Dobre wiadomości przekazał weteranom burmistrz Rahm Emanuel.
Burmistrz oświadczył, że 450 chicagowskich weteranów może otrzymać pomoc mieszkaniową do 2018 roku. Bony mieszkaniowe (ang.vouchery) będą wydawane stopniowo przez wydział mieszkalnictwa, Chicago Housing Authority − po 150 na rok.
W obchodach amerykańskiego Dnia Weterana na Soldier Field wzięli też udział inni politycy, m.in.: gubernator Bruce Rauner, senatorzy Richard Durbin i Mark Kirk oraz kongresmenka Tammy Duckwortch.
Kirk i Duckworth, rywale w wyborach na senatora USA, są weteranami sił zbrojnych USA. Duckworth straciła obie nogi w Iraku, gdy pilotowany przez nią helikopter został zestrzelony przez nieprzyajciela.
W Dniu Weterana wiele sieci restauracyjnych w Chicago oferowało żołnierzom i kombatantom darmowe dania, a Akwarium Shedda bezpłatny wstęp.
Warto dodać, że uroczystość na Soldier Field odbyła się pod znakiem trzech jedenastek; rozpoczęła się o godz. 11, 11 dnia i 11 miesiąca. Pod znakiem trzech jedenastek zostało też ogłoszone zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Oryginalnie święto obchodzone było jako Dzień Zawieszenia Broni, ale w 1954 r. Kongres USA przemianował je na Dzień Weterana.
(ao)
