W dwóch kolejkach piłkarskiej Ligi Europejskiej Lech Poznań zdobył punkt, a Legia Warszawa przegrała oba mecze. W czwartek w spotkaniach ostatniej szansy rywalizujący w grupie I mistrz Polski na wyjeździe zagra z Fiorentiną, a w grupie D Legia podejmie FC Brugge.
Do fazy pucharowej LE zakwalifikują się po dwie drużyny z każdej grupy oraz osiem zespołów, które zajmą trzecie miejsca w fazie grupowej LM. Porażki w najbliższych meczach polskim klubom praktycznie uniemożliwią awans do tego grona.
Lech na otwarcie u siebie bezbramkowo zremisował z Belenenses Lizbona, a trzy tygodnie temu na wyjeździe przegrał z FC Basel 0:2. Mistrz Polski w ostatnich miesiącach spisuje się fatalnie. Na krajowym podwórku z 12 meczów wygrał tylko jeden i zamyka tabelę. W ubiegłym tygodniu na stanowisku trenera Jan Urban zastąpił Macieja Skorżę.
W debiucie 53-letniego szkoleniowca "Kolejorz" zremisował u siebie z Ruchem Chorzów 2:2. Taki wynik we Florencji byłby wielkim sukcesem. Włoski klub, którego barw broni Jakub Błaszczykowski, z trzema punktami w tabeli jest drugi. Z kompletem prowadzi FC Basel, które podejmie Belenenses.
Nowego trenera ma też Legia. W pierwszym meczu pod wodzą Stanisława Czerczesowa pokonała u siebie Cracovię 3:1. Teraz Rosjanin spróbuje odwrócić sytuację warszawskiego klubu na arenie europejskiej. Legia w tej edycji LE przegrała w Danii z FC Midtjylland 0:1 i u siebie z SSC Napoli 0:2. Obie te drużyny mają po sześć punktów. Belgowie, tak jak Legia, żadnego.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja w grupie A, w której grają rywale dobrze znani Legii z ostatnich lat - Celtic Glasgow oraz Ajax Amsterdam. Szkocki i holenderski klub mają po dwa punkty. W czwartek Celtic na wyjeździe zagra z prowadzącym w tabeli Molde (4 pkt), a Ajax Arkadiusza Milika w Stambule zmierzy się z Fenerbahce (1 pkt).
Analogiczna sytuacja jest w grupie B, w której po dwa punkty zgromadziły inne znane kluby - Liverpool i Bordeaux. Anglicy pod wodzą Juergena Kloppa podejmą Rubin Kazań (1 pkt), a Francuzi Sion (4 pkt).
W grupie C Borussia Dortmund, której graczem jest Łukasz Piszczek, zagra na wyjeździe z azerskim klubem FK Gabala. Z kolei FK Krasnodar Artura Jędrzejczyka w Grecji zmierzy się z PAOK Saloniki. W tabeli prowadzi Borussia (4 pkt), przed Krasnodarem (3 pkt), PAOK (2 pkt) i Gabalą (1 pkt).
Finał Ligi Europejskiej 2015/16 zaplanowano na 18 maja na stadionie St. Jakob-Park w Bazylei.
(PAP)
Reklama