Red. Piotr Domaradzki ofiarą pożaru w Portage Park
Dziennikarz i były redaktor naczelny "Dziennika Związkowego" Piotr Domaradzki jest w stanie krytycznym na skutek zaczadzenia w czasie pożaru, który wybuchł w jego domu przy 5144 W. Grace St. w Chicago w dzielnicy Portage Park. Informacje potwierdziła córka.
- 10/20/2015 09:30 PM
Dziennikarz i były redaktor naczelny "Dziennika Związkowego" Piotr Domaradzki jest w stanie krytycznym na skutek zaczadzenia w czasie pożaru, który wybuchł w jego domu przy 5144 W. Grace St. w Chicago w dzielnicy Portage Park. Informacje potwierdziła córka.
Ogień wybuchł ok. godz. 1.35 nad ranem we wtorek. Jak nam powiedziała córka Piotra Domaradzkiego, ani jej, ani matce nie udało się dobudzić śpiącego ojca. "Dymu było tak dużo, że musiałyśmy uciekać" - relacjonowała Sara. Przybyłej na miejsce straży pożarnej udało się wydostać z palącego się domu Piotra. Nieprzytomnego przetransportowano do Community First Medical Center. Jego stan lekarze określają jako krytyczny.
Według słów córki lekarze próbują ustalić stopień zatrucia i podjąć niezbędne działania medyczne stosowane w takich przypadkach. We wtorek po południu, Piotr był ciągle nieprzytomny.
Nieznane są przyczyny pożaru. Według wstępnych ustaleń nie działały czujniki dymu, ogień wybuchł na pierwszym piętrze jednorodzinnego domu od strony ogrodu. W domu były także dwa psy, które udało się uratować.
(mb)
Reklama