Obgryzanie paznokci to jeden z najbardziej powszechnych i najmniej atrakcyjnych nawyków. Zdaniem psychologów służy on, podobnie jak wiele innych nawyków, odwróceniu uwagi od negatywnych emocji. Są i tacy, którzy twierdzą, że jest sygnałem zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego, inaczej nerwicy natręctw.
Nie wszyscy jednak eksperci zgadzają się, że obgryzanie paznokci jest zawsze wywołane psychologiczną przypadłością. Podczas tegorocznego badania w Kanadzie odkryto, że nawyk ten może być sygnałem perfecjonizmu. W trakcie testów zaobserwowano, że uczestnicy zaczynali obgryzać paznokcie, gdy byli sfrustrowani i znudzeni, a takie uczucia są powszechnie doświadczane przez perfekcjonistów. – Perfekcjoniści nie potrafią się zrelaksować ani wykonywać zadań w „normalnym” tempie. Z tego powodu często się frustrują, niecierpliwią i nie odczuwają zadowolenia dotąd, dopóki nie osiągną celu. Doświadczają również częściej, niż zwykli zjadacze chleba, nudy – mówi autor badań prof. Kieron O’Connor, psycholog z University of Montreal.
Według uczonego innym powodem obgryzania paznokci może być także odmienna percepcja dotyku (czynność ta może dostarczać przyjemności) lub niemożność skrócenia paznokci w inny sposób. Dla większości konsekwencje nawyku mają charakter czysto kosmetyczny – rezultatem są mało atrakcyjne paznokcie i krwawiąca skóra. Gorzej, gdy prowadzi on do destrukcji, na przykład powoduje chroniczne infekcje.
W eliminacji nawyku może pomóc:
– ciągłe przypominanie sobie o poważnym zagrożeniu: jako że na paznokciach gromadzą się najróżniejsze bakterie, ich obgryzanie otwiera mikrobom drogę do organizmu
– ograniczenie obgryzania paznokci do jednej ręki lub stopniowe ograniczenie ilości obgryzanych paznokci: pomoże to z czasem przejąć kontrolę i wyeliminować nawyk
– regularny manicure (w ramach nagrody)
– praktykowanie technik odwracających uwagę: w momencie pojawienia się chęci obgryzania paznokci można na przykład stanąć na jednej nodze i pozostać w tej pozycji przez minutę
– znalezienie przyczyny problemu
– techniki relaksacyjne
– hipnoterapia
Dorota Feluś
fot.Foundry/pixabay.com