Powiedzieli po meczu Polska - Irlandia:
Robert Lewandowski: „Jestem bardzo dumny nie tylko z tego awansu, ale również z tego jaką stworzyliśmy reprezentację. Nie mam na myśli tylko piłkarskich aspektów, ale chodzi mi o atmosferę w środku tego zespołu. Fajnie być członkiem takiej reprezentacji. Jestem dumny, że mogę być kapitanem reprezentacji, która w ciągu roku zrobiła tak duże postępy i zasłużenie awansowało na mistrzostwa Europy”.
Kamil Glik: „Wiedzieliśmy, że z Irlandczykami od pierwszej do 95. minuty nie będzie łatwo. Byliśmy przygotowani na taki mecz i od początku się tego spodziewaliśmy. Irlandczycy grali mniej piłką niż Szkoci. W niedzielę nie stworzyli groźnych sytuacji, poza dośrodkowaniami. Nie zagrażali nam jednak po akcjach. Wiedzieliśmy, że pod względem piłkarskim są słabsi od Szkotów. Jednak był to ciężki, fizyczny mecz”.
Krzysztof Mączyński: „Z każdego meczu, w którym wystąpiłem w reprezentacji Polski jestem bardzo zadowolony. Cieszę się, że miałem okazję zagrać u boku tak świetnych piłkarzy i osiągnąć z nimi sukces. Każdy kolejny mecz rozegrany w narodowych barwach dodaje pewności siebie i doświadczenia. Nieważne w jaki sposób – liczy się tylko, że dokonaliśmy tego, co do nas należało”.
Grzegorz Krychowiak: „Od pierwszej minuty niedzielnego meczu widać było zespół, który chce zwyciężyć i osiągnąć sukces. Chcieliśmy pokazać, że gramy u siebie. Niestety, po objęciu prowadzenia, szybko straciliśmy bramkę. Nasz zespół pokazał jednak doświadczenie, spokój i odpowiednie podejście. Graliśmy tak samo jak na początku spotkania. W drugiej połowie to Irlandczycy przejęli inicjatywę i mieli większe posiadanie piłki. Tę część powinniśmy rozegrać dużo lepiej. Jednak najważniejsze jest, że wygraliśmy i awansowaliśmy do Euro”.
Łukasz Piszczek: „Rywale mieli praktycznie tylko dwa groźne dośrodkowania. Poza tym kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Trener dokonał świetnej zmiany wprowadzając na boisko Łukasza Szukałę, który jeszcze bardziej uspokoił grę w defensywie. Szczególnie jego wzrost przydał się przy walce o górne piłki. Być może brakowało dłuższych momentów w posiadaniu piłki, ale ten mecz mieliśmy do końca pod kontrolą. Stawką był awans do mistrzostw Europy i czasami wkradała się pewna nerwowość w nasze poczynania”.
Kamil Grosicki: „Zagraliśmy mecz o wszystko. Dotychczas takie spotkania kończyły się dla nas bardzo źle. Jednak do starcia z Irlandią podeszliśmy spokojnie i pewni siebie. Wywalczyliśmy ten awans dla nas, dla naszych rodzin, kibiców i całego narodu. To fantastyczna sprawa, ba małymi krokami dążyliśmy do tego celu. W meczu z Irlandią starałem się naprawić swój słabszy występ w spotkaniu ze Szkocją. Teraz liczy się tylko zwycięstwo, drużyna i jedność. Cała drużyna pokazała charakter. Jestem szczęśliwy, że przez całe eliminacje grałem w tym zespole”.
Paweł Olkowski: „Jestem z siebie bardzo zadowolony, bo przed meczem z Niemcami nie spodziewałem się, że odegram taką rolę w tym zespole. Jestem wdzięczny trenerowi Adamawi Nawałce, które we mnie uwierzył. Wszyscy chcieliśmy awansować do Euro i teraz te marzenia się spełniają. Eliminacje to jednak był pierwszy krok. Teraz wszystko zależy od tego jak się przygotujemy do turnieju we Francji. Cały czas podnosimy sobie wyżej poprzeczkę”.
(PAP)
Reklama