Trądzik jest powszechnym problemem nie tylko nastolatków, ale i osób dorosłych. Na powstawanie stanów zapalnych mieszków włosowych, którego rezultatem są wypryski, duży wpływ mają geny, stres i hormony. W opanowaniu krost i pryszczy pomoże przemywanie skóry twarzy łagodnym mydłem glicerynowym oraz miejscowe stosowanie środków o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym i wysuszającym, w tym olejku z drzewa herbacianego czy nadtlenku benzoilu. Jednak najbardziej pomocne wydaje się wprowadzenie zmian dietetycznych.
Zaleca się:
1. Zwiększenie spożycia pokarmów bogatych w antyoksydanty, w tym owoców i warzyw.
2. Włączenie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Pomogą one zapobiec rozwojowi stanów zapalnych i zredukować te już istniejące. Najlepszym źródłem jest dziki łosoś z Alaski i świeżo zmielone ziarna siemienia lnianego.
3. Picie dużej ilości wody, by zapewnić skórze odpowiedni stan nawilżenia.
4. Ograniczyć spożycie pokarmów przetworzonych. Co prawda American Academy of Dermatology podaje, że w leczeniu trądziku nie można polegać wyłącznie na diecie, ale uznaje równocześnie, że pomocne może być unikanie odtłuszczonego mleka i produktów o niskim indeksie glikemicznym.
Dr Andrew Weil – lekarz, wykładowca, autor i jeden z największych ekspertów w dziedzinie medycyny holistycznej, mówi, by nie bać się, choćby raz na jakiś czas, sięgnąć po kostkę gorzkiej czekolady. Wbrew krążącym informacjom nikt nie dowiódł jeszcze, że jedzenie czekolady wywołuje lub pogarsza trądzik. Zresztą, jak wskazuje uczony, gorzka czekolada wykazuje silne właściwości antyoksydacyjne.
Dorota Feluś
fot.ivabalk/pixabay.com
Reklama