Jeżeli chcesz znacząco obniżyć ryzyko przedwczesnego zgonu, wstań z wersalki i zacznij biegać, choćby na krótkie odległości. Wyniki najnowszego badania przeprowadzonego w Dallas wskazują, że u osób, które nie angażują się w wysiłek fizyczny o dużym natężeniu, w porównaniu z tymi, którzy codziennie biegają od 5 do 10 minut, ryzyko śmierci jest o 30 proc. większe. U osób chorujących na serce ryzyko to jest jeszcze większe – wynosi 45 procent.
Bieganie jest efektywną formą ćwiczeń o wysokiej intensywności. Ma wiele zalet. Szybko zwiększa poziom sprawności fizycznej. Jest także doskonałą opcją dla tych, którzy nie mają zbyt wiele czasu na to, by regularnie ćwiczyć na siłowni czy sali gimnastycznej. Dowiedziono również, że na stany depresyjne działa równie efektywnie jak antydepresanty.
By zminimalizować ryzyko kontuzji należy:
– ograniczyć bieganie po betonie czy asfalcie; zdecydowanie lepszą opcją są polne drogi, leśne dukty, żużel i tartan
– zawsze zakładać profesjonalne obuwie do biegania z systemem amortyzującym: ochroni to stawy przed nadmiernym obciążeniem i wstrząsami; wymieniać obuwie, gdy system amortyzujący zaczyna zawodzić
– przy pojawieniu się bólu w którymkolwiek stawie, ograniczyć lub zaprzestać biegania do czasu znalezienia przyczyny takiego stanu rzeczy
Dorota Feluś
fot.Unsplash/pixabay.com
Reklama