Czas przygotowania 1 godz. | 6 porcji / 2 dol. od porcji
Składniki:
1 duża główka czosnku obrana i drobno poszatkowana
1 większa cebula pocięta w drobną kosteczkę
3/4 funta boczku surowego wędzonego (340 gram) pociętego w drobną kostkę
1 roztrzepane jajko
3 łyżki startego sera parmezan lub gruyere (ang. parmesan lub gruyere cheese)
1 łyżka majeranku (ang. marjoram)
1/2 galona bulionu z kurczaka (2 litry)
3 duże ziemniaki pokrojone w średnią kostkę
sól i pieprz do smaku
grzanki z chleba
1 łyżka oleju rzepakowego (ang. canola oil)
płatki papryczki chili (opcjonalnie) (ang. red pepper flakes)
Należę do fanów czosnku, zawsze go lubiłem, nigdy mnie nie odstraszał. Jako chłopak często zajadałem się kanapkami z masłem, kiełbasą i cienko pokrojonym czosnkiem, ukrytym pod plasterkami wędliny. Teraz przygotowywane przeze mnie potrawy mają nieco większy stopień trudności. Ale czosnek jest też obecny w wielu daniach mojej ulubionej kuchni z Azji Południowej, więc go poznaję na nowo.
Przy okazji przygotowania dzisiejszego przepisu przeczytałem, że czosnek, którego najczęściej używam, to odmiana pospolita, a wszystkich odmian tego warzywa jest ponad 700 i nie wszystkie są jadalne. Na pewno jednak jest on znany z wielu walorów zdrowotnych. Warto dodać, że pierwsza wzmianka o czosnku została zapisana w V wieku p.n.e. przez Konfucjusza, który o nim, jako o roślinie leczniczej. Czosnek towarzyszy więc ludzkości od ponad 5 tys. lat. Dziś towarzyszyć nam będzie w zupie według przepisu mojej mamy.
Zaczynamy od przygotowania grzanek. Nawet jeśli wyjdzie nam ich za dużo, to można je z łatwością przechowywać i dodawać do innych zup i sałatek. Kromki chleba kroimy w większe kostki, rozkładamy jedną warstwę na blasze i wstawiamy do rozgrzanego do 300 stopni Fahrenheita (148 Celsjusza) piekarnika na 20 minut.
Do zupy w większym garnku rozgrzewamy łyżkę oleju rzepakowego i wrzucamy boczek. Mieszamy co jakiś czas, żeby go ładnie opiec z każdej strony (około 10-15 min.) Dodajemy cebulę, mieszamy, żeby się nie przypaliła. Po około 15-20 minutach powinna nam się lekko zeszklić, wtedy dodajemy poszatkowany czosnek i mieszamy przez minutę. Całość zalewamy bulionem i doprowadzamy do wrzenia.
Zmniejszamy ogień do średniego i dodajemy ziemniaki. Tak gotujemy do momentu, aż będą miękkie. Roztrzepujemy jajko i cienkim strumieniem wlewamy do zupy; dzięki temu otrzymamy cieniutki makaron. Dodajemy starty ser, majeranek, sól i pieprz do smaku, mieszamy.
Tak przygotowana zupa jest gotowa do podania. Wlewamy na talerz lub do kubka, dodajemy grzanki i posypujemy tartym serem. Całość można dodatkowo posypać płatkami chili.
Smacznego!
Aha, sposobem na pozbycie się przykrego czosnkowego oddechu jest szklanka mleka.
Reklama