Mieszkaniec podchicagowskiego Hoffman Estates Steven Sanchez zaginął w sobotę w Chicago. Mężczyznę ostatnio widziano na pokazie lotniczo-wodnym Chicago Air and Water Show.
50-letni Steven Sanchez po raz ostatni był widziany w sobotę 15 sierpnia ok. godz. 20.00 przy Burnham Harbor, skąd obserwował pokazy. Stamtąd miał pojechać do podmiejskiego Inverness, jak wynika z informacji podanych przez departament policji w Hoffman Estates.
Pół godziny później w śródmieściu, w pobliżu zbiegu autostrad I-290 i I-94 patrol policji stanowej odnalazł motocykl i telefon komórkowy Sancheza. Zaginiony mężczyzna ma ok. 180 cm wzrostu (5 stóp 10 cali), waży 80 kg (ok. 180 funtów), ma brązowe oczy i ciemne długie włosy spięte w kucyk.
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu Stevena Sancheza. Ktokolwiek widział zaginionego lub posiada informacje na temat miejsca jego pobytu, proszony jest o telefon pod numer (847) 882-1818 lub 911.
(gd)
Reklama