W przededniu nowego roku szkolnego w obwodzie swierdłowskim na Uralu trwają kontrole zasobów bibliotecznych szkół w celu usunięcia pewnych książek. Chodzi głównie o dzieła dwóch brytyjskich historyków, którzy jakoby wypaczali historię drugiej wojny światowej.
Poinformowała o tym w środę agencja Interfax-Ural, powołując się na regionalny resort szkolnictwa ogólnego i zawodowego.
"Wielu uczonych historyków, rosyjscy i zagraniczni eksperci uważają, że książki takich autorów jak John Keegan i Antony Beevor błędnie przedstawiają informacje o drugiej wojnie światowej, zaprzeczają historycznym dokumentom, są przepojone propagandowymi stereotypami nazizmu" - głosi oświadczenie resortu.
John Keegan to brytyjski historyk wojskowości, specjalizujący się w XX-wiecznych wojnach; historyk Antony Beevor jest jego uczniem.
Kontrolowanie zasobów bibliotecznych ma potrwać do 31 sierpnia.
Agencja pisze, powołując się na środowy dziennik "Kommiersant", że książki Keegana i Beevora zostały wydane w Rosji przy pomocy fundacji "Społeczeństwo Otwarte" milionera George'a Sorosa, którą już wcześniej proponowano włączyć do spisu niepożądanych zagranicznych organizacji pozarządowych.
Podpisana w maju w Rosji ustawa nazywana przez media "ustawą o niechcianych gościach" zakłada, że za niepożądaną może zostać uznana organizacja lub firma "stwarzająca zagrożenie dla podstaw ustroju konstytucyjnego Rosji, jej obronności lub bezpieczeństwa".
Dziennik pisze, że usunięcie książek wywołało krytykę znanych historyków. Dyrektor Instytutu Historii Powszechnej Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksandr Czubarjan powiedział, że stanowisko w książkach Beevora jest dyskusyjne, lecz nauczyciele historii muszą zapoznawać się z różnymi punktami widzenia, by móc je porównywać.(PAP)
Reklama