Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 08:19
Reklama KD Market
Reklama

Rak lubi stagnację

Najnowsze badanie przeprowadzone przez Amerykańskie Towarzystwo na rzecz Walki z Rakiem wykazało, że u kobiet, które spędzają więcej czasu w pozycji siedzącej, prawdopodobieństwo zachorowania na raka jest większe niż u pań aktywnych ruchowo.

Chodzi zwłaszcza o trzy rodzaje raka. Badacze informują, że u kobiet, które w swoim wolnym czasie siedzą sześć lub więcej godzin dziennie, ryzyko zapadnięcia na szpiczaka mnogiego (rak, który powstaje w szpiku kostnym) wzrasta o 65 proc., na raka jajników – o 43 proc., na inwazyjnego raka piersi – o 10 proc., na pozostałe odmiany raka – o około 10 proc., w porównaniu z paniami, które siedzą dziennie w swoim wolnym czasie mniej niż trzy godziny. Ryzyka takiego nie stwierdzono u mężczyzn, za wyjątkiem tych, którzy uznani zostali za otyłych.

W ramach prowadzonego pod nadzorem Amerykańskiego Towarzystwa na rzecz walki z Rakiem badania (Prevention Study II Nutrition Cohort) naukowcy przeanalizowali dane pochodzące od 77462 kobiet i 69260 mężczyzn. Panie obserwowano średnio przez 15,8 lat, panów – 13,2 lat.

Już wcześniejsze badania wykazały, że zbyt długie siedzenie nie jest ogólnie dobre dla zdrowia. Przyczynia się do odkładania tkanki tłuszczowej wokół serca (tzw. tłuszczu osierdziowego), która jest ściśle powiązana z chorobą układu krążenia i to niezależnie od tego czy ktoś tyje lub wielogodzinne siedzenie łączy z aktywnością fizyczną. Poza tym siedzenie przez dłużej niż siedem godzin dziennie jest ściśle powiązane z cukrzycą typu II u pań i to nawet u tych, które każdego dnia poświęcają na ruch 30 minut. Ryzyka takiego nie obserwuje się u mężczyzn i kobiet, które siedzą mniej niż siedem godzin dziennie.

Mając na uwadze fakt, że miliony ludzi pracują dziś w zawodach wymagających wielogodzinnego siedzenia przy biurku, problem ten jest trudno wyeliminować. Istnieje jednak szansa, że im więcej będziemy wiedzieć na temat zagrożeń wynikających z wielogodzinnego, nieprzerywanego żadną aktywnością siedzenia, tym bardziej będziemy szukać sposobów robienia sobie przerw – choćby parominutowych – na to, by wstać, przejść się i pomachać ramionami.

Dorota Feluś

fot.marymccraft /pixabay.com

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama