Podawany we wczesnym stadium choroby Alzheimera solanezumab opóźnia obumieranie komórek mózgowych, wynika z badań prowadzonych przez producenta tego leku – informuje serwis BBC.
Wyniki badań ogłoszono podczas międzynarodowej konferencji Alzheimer’s Association w Waszyngtonie (USA).
Obecnie stosowane w leczeniu choroby Alzheimera leki - na przykład hamujący rozkład acetylocholiny Aricept – jedynie podtrzymują funkcjonowanie komórek mózgu. Solanezumab – przeciwciało skierowane przeciwko patologicznym białkom tworzący złogi w mózgach chorych osób - przez długi czas uważany był za bardzo obiecujący lek dla chorych na demencję. Jednak trwające 18 miesięcy badania - w których połowa pacjentów przyjmowała solanezumab - w roku 2012 uznano za zakończone niepowodzeniem.
Dopiero dokładna analiza wyników badań przeprowadzona przez producenta leku wykazała, że solanezumab mógłby być skuteczny w najwcześniejszym stadium alzheimera, spowalniając jego postęp - był on u osób leczonych o około 1/3 wolniejszy. Solanezumab powstrzymuje bowiem tworzenie się patologicznych złogów białkowych (amyloidu) i obumieranie komórek nerwowych. Pogorszenie funkcji poznawczych obserwowane zwykle po 18 miesiącach następowało więc dopiero po upływie 24 miesięcy. Dlatego około 1000 uczestnikom wcześniejszych badań zaproponowano przyjmowanie leku przez kolejne dwa lata. Ci, którzy od początku przyjmowali lek, osiągnęli lepsze wyniki od reszty, której solanezumab podawano tylko przez dwa lata, a wcześniej dostawała placebo.
Wstępne wyniki zostały przyjęte przez uczestniczących w konferencji specjalistów z umiarkowanym optymizmem - nigdy wcześniej nie udało się spowolnić postępu choroby. Jednak eksperci porównują obecne rezultaty do wyników sondaży przedwyborczych, które nie zawsze musza być zgodne z wynikami wyborów. Albo do trailera, na postawie którego nie da się z całą pewnością ocenić całego filmu.
W przyszłym roku mają zostać ogłoszone wyniki kolejnych badań prowadzonych przez producenta leku, które mają już dać pewność co do skuteczności solanezumabu.
Ponieważ na razie nie ma leku, który spowalniałby postęp demencji, nawet ograniczona skuteczność solanezumabu zmieniłaby sposób leczenia. Choć choroba nadal by postępowała, wydłużyłaby się jej łagodna faza, w której nie jest jeszcze potrzebna stała opieka.
"Jeśli wyniki się potwierdzą, myślę, że będzie to prawdziwy przełom w badaniach nad alzheimerem – powiedział BBC dr Eric Karran z Alzheimer's Research UK. - Wówczas po raz pierwszy społeczność medyczna będzie mogła powiedzieć, że potrafimy spowolnić alzheimera, co byłoby niewiarygodnym krokiem naprzód. Te dane wymagają potwierdzenia, nie są ostatecznym dowodem.(...). Nigdy wcześniej nie mieliśmy dowodów, że można wpłynąć na postęp choroby”.
Według danych brytyjskiego Alzheimer's Society, obecnie na świecie na chorobę Alzheimera choruje około 44 miliony osób. W roku 2050 według prognoz chorych będzie 135 milionów. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama