Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 08:25
Reklama KD Market
Reklama

Czerwone czy białe?

Nie bez znaczenia dla zdrowia jest to czy pijemy wino czerwone czy białe. Okazuje się, że po to pierwsze sięga 71 proc. Amerykanów, co jest słuszną decyzją, bowiem oferuje ono więcej korzyści. Należy pamiętać, że istotny jest również gatunek wina, o którym decyduje rodzaj winogron.


Badania wskazują, że resweratrol – organiczny związek chemiczny obecny w dużych ilościach w czerwonych winogronach (i jagodach) – jest silnym antyutleniaczem, który może istotnie zmniejszyć ryzyko zapadnięcia na cukrzycę typu 2, a także niektóre rodzaje raków. W wyniku trwającego dwa lata badania na zwierzętach wykazano, że przyjmowanie każdego dnia resweratrolu – w ilości będącej odpowiednikiem dwóch kieliszków czerwonego wina – obniża prawdopodobieństwo rozwoju guzów rakowych o 50 procent. Warto więc sięgać po czerwone wino, wybierając przy tym odmiany, które oferują najwięcej korzyści. Są to:


Pinot Noir

Zawiera największą ilość resweratrolu, zwłaszcza gdy wykorzystywane do jego produkcji winogrona pochodzą z chłodnego, deszczowego klimatu. Lepiej zatem kupować wina z Willamette Valley w Oregonie czy Fingerlakes Region w stanie Nowy Jork niż kalifornijskie wina z Napa Valley.


Cabernet, Merlot i Syrah

Choć każde z tych win produkowane jest z innych winogron Cabernet z winogron tannat, Merlot z niebieskich winogron, a do Syrah są dodawane czarne porzeczki – wszystkie zawierają duże ilości procjanidyny, czyli antyoksydantu łączonego z długowiecznością i dobrym zdrowiem układu krążenia i tętnic. Warto wybierać wina wytrawne, ponieważ zazwyczaj zawierają one większe, niż wina półwytrawne i słodkie, ilości flawonoidów, które są korzystne dla zdrowia serca i utrzymania optymalnego poziomu cholesterolu. Eksperci zalecają organiczne odmiany wina czerwonego w ilości jednego, maksymalnie dwóch kieliszków dziennie.

Tym, którzy są abstynentami, nie radzi się, by zaczęli pić wino z powodów zdrowotnych, jako że płynące z tego korzyści


są subtelne, a poza tym można cieszyć się dobrym zdrowiem układu krążenia bez sięgania po kieliszek.

Dorota Feluś

fot.condesign/pixabay.com

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama