Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 10:36
Reklama KD Market
Reklama

Siedzący tryb życia i nerwica

Ci, którzy siedzą zbyt dużo w ciągu dnia, czy to za kierownicą w drodze do pracy, przy biurku,  czy na kanapie przed telewizorem, narażają swój organizm na rozwój nerwicy i zaburzeń lękowych.


Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z Australii w ostatnim numerze magazynu "BMC Public Health". Wniosek wyciągnęli na podstawie analizy dziewięciu badań, których wyniki były publikowane między 1990 a 2014 r., i w których udział wzięło od 200 do ponad 13 tys.  uczestników.


– W ostatnim czasie w naszym społeczeństwie obserwujemy coraz więcej przypadków nerwicy. Równolegle obserwujemy, że coraz więcej ludzi prowadzi siedzący tryb życia. Z tego powodu postawiliśmy sobie pytanie, czy te dwa czynniki są ze sobą jakoś powiązane – wyjaśnia główna autorka badania dr Megan Teychenne, która jest wykładowczynią w Centre for Physical Activity and Nutrition Research na Deakin University w Australii.

Raport National Institute of Mental Health mówi, że różnego rodzaju zaburzenia lękowe dotykają obecnie w Stanach Zjednoczonych każdego roku ponad 18 proc. dorosłych osób. Na świecie na nerwicę choruje ponad 30 mln ludzi. Charakterystyczne symptomy tej trudnej do wyleczenia choroby obejmują: przyspieszone bicie serca, trudności w oddychaniu, bóle żołądka, napięcie mięśniowe, nadmierne pocenie się, uczucie słabości i drżenia całego ciała.


Praca australijskich naukowców sugeruje istnienie „silnego powiązania między czasem spędzanym w pozycji siedzącej a symptomami nerwicowymi”.


W opinii dr Teychenne, to bardzo ważne odkrycie, ponieważ poznanie czynników behawioralnych, które mogą mieć wpływ na rozwój lęku i nerwicy, pomoże stworzyć strategie, które ochronią przed lub pomogą radzić sobie z już rozwiniętą chorobą. 


Podkreśliła przy tym, że zależności trzeba przyjrzeć się bliżej. Na przykład nie wiadomo, po jak długim czasie siedzenia dochodzi do zaburzeń zdrowia psychicznego.


Wcześniejsze badania wykazały, że siedzący tryb życia zakłóca rytmy około dobowe (w rezultacie pojawiają się problemy ze spaniem), przemianę materii (zwiększa ryzyko otyłości i cukrzycy typu 2), pracę układu krążenia oraz prowadzi do osteoporozy i izolacji społecznej.


Dorota Feluś


fot.StartupStockPhotos /pixabay.com


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama