Najnowsze badanie sugeruje, że opuszczanie posiłków może powodować gromadzenie się na brzuchu tkanki tłuszczowej i to najgorszej jej odmiany – tej, która może być prekursorem cukrzycy i chorób serca.
Naukowcy z Ohio State University odkryli, że u myszy, które spożywały raz dziennie duży posiłek, wywiązała się odporność insulinowa, która jest sygnałem stanu przedcukrzycowego. W pierwszej fazie eksperymentu myszy z jednej grupy karmiono raz dziennie, podając im połowę kalorii dostępnych dla myszy z drugiej grupy (myszy te mogły jadać o dowolnych porach). Jak można było przypuszczać, myszy z pierwszej grupy schudły. W drugiej fazie eksperymentu myszom z pierwszej grupy zwiększono jednorazową rację tak, by zawierała tę samą ilość kalorii, którą spożywały gryzonie z drugiej grupy, jadające o dowolnych porach. Myszy mające dostęp do jedzenia tylko raz dziennie obżerały się przez cztery godziny, po czym pościły przez 20 godzin. I tyły.
Wyniki badania potwierdzają, że spożywanie małych posiłków w ciągu całego dnia może wspomóc odchudzanie. Sugerują równocześnie, że opuszczanie posiłków prowadzi do większych fluktuacji insuliny i glukozy, których rezultatem może być gromadzenie się na brzuchu niezdrowej tkanki tłuszczowej.
Dorota Feluś
Reklama