Wygląda na to, że z klasycznymi problemami gastrycznymi możemy sobie poradzić w stosunkowo prosty posób. Okazuje się bowiem, że w wielu przypadkach są one spowodowane niedoborem magnezu.
Według badania przeprowadzonego przez Medical University of South Carolina, aż 68 proc. Amerykanów konsumuje mniej magnezu niż wynosi dzienna rekomendowana dawka (RDA). Oznacza to, że większości z nas brakuje minerału, który odgrywa kluczową rolę w ponad trzystu różnych reakcjach biochemicznych zachodzących w naszym organiźmie każdego dnia. A magnezu nasze ciało potrzebuje do: produkcji energii, absorpcji wapna, hormonalnej równowagi, sprawnego funkcjonowania mięśni, snu, regulacji ciśnienia krwi, procesu oczyszczania i zrzucenia zbędnej wagi.
Ze spostrzeżenia tego płynie oczywisty wniosek – stosowna dawka magnezu gwarantuje bardziej zrelaksowane, wysoce efektywne i zdrowe ciało, które jest w stanie poradzić sobie z niemal każdym wyzwaniem. Można, oczywiście, przyjmować suplement, ale, niektórzy eksperci twierdzą, że bardziej efektywnie działa magnez w spreju, znany także jako olej magnezu, który łatwo przenika przez skórę.
Jak z każdym suplementem, także i w tym przypadku, nie można przesadzać. Wydaje się, że bezpiecznie jest psikać skórę brzucha od 8 do 10 razy dziennie i stopniowo zwiększać dawkę. O poradę warto jednak zapytać lekarza. Jeśli chodzi o markę, to najlepsze spreje magnezowe produkują Better Way i Ancient Minerals.
Ewa Malcher
