54-letnia Gigi Jordan, bywalczyni nowojorskich salonów, która dorobiła się milionów w branży farmaceutycznej, została w czwartek skazana na 18 lat więzienia za pozbawienie życia jej 8-letniego autystycznego i prawie niemego syna.
Jordan przyznała się do zabójstwa, którego dokonała w lutym 2010 r. w pokoju luksusowego hotelu Peninsula przy nowojorskiej 5 Alei, podając chłopcu śmiertelną dawkę leków.
Sędzia stanowego Sądu Najwyższego na Manhattanie Charles Solomon nie dał wiary twierdzeniom obrony, iż matka dopuściła się tego czynu aby uchronić syna przed molestowaniem seksualnym ze strony jego biologicznego ojca i innych jej partnerów.
Jordan utrzymywała, że jej były mąż planował pozbawienie jej życia i zabranie jej majątku co pozostawiłoby bezbronnego chłopca na jego łaskę i niełaskę.
Oskarżona twierdziła też, że dopuściła się zabójstwa "w najlepszym interesie syna, którego kochała bardziej niż kogokolwiek innego na świecie", a później próbowała popełnić samobójstwo. Prokuratorzy określali te twierdzenia jako wymysły.
Sędzia Solomon podzielił stanowisko prokuratorów a wydając wyrok zauważył, że oskarżona nie wykazała żadnych oznak wyrzutów sumienia z powodu pozbawienia życia własnego syna. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama