Osoby, które chorowały na nieczerniakowegoraka skóry, może przed nim w przyszłości uchronić łatwo dostępny suplement diety.
Uczeni z Australii wykazali, że przyjmowanie 500 mg nikotynamidu (forma witaminy B3) dwa razy dziennie obniżyło prawdopodobieństwo wystąpienia raka podstawnokomórkowego i płaskonabłonkowego o 23 proc. wśród 386 Australijczyków, u których pięć lat wcześniej zdiagnozowano co najmniej dwie odmiany wymienionych nowotworów. Średnio, każdy uczestnik badania miał na koncie osiem raków skóry, a jeden nawet 52. Wszystkie odmiany były najbardziej powszechnymi rakami skóry. Tego typu nowotwory mogą być usunięte chirurgicznie, ale efektem ubocznym są blizny. U uczestników eksperymentu, którym losowo podawano B3, w ciągu roku zanotowano średnio 1,77 nowych raków, podczas gdy u tych, którym podawano placebo – 2,42. Dodatkowo, wśród osób, które przyjmowały B3, zanotowano mniej przypadków rogowacenia aktynicznego skóry, które może przeobrazić się w złośliwą formę raka. Nadzorująca badanie dr Diona Damian powiedziała, że wraz z zaprzestaniem przyjmowania B3 znika ochronne działanie witaminy. Zachwalając terapię podkreśliła, że nikotynamid nie wywołuje bólu głowy ani innych efektów ubocznych, jakie towarzyszą zwykle przyjmowaniu niacyny, która jest inną formą witaminy B3.
Ewa Malcher
