Po zimie nasze włosy często pozostawiają wiele do życzenia. Często są matowe, łamliwe i garściami wypadają. Poniżej podajemy produkty, których wprowadzenie do diety przywróci im blask:
– ciemnozielone warzywa liściaste
Grupa tych warzyw zawiera duże ilości żelaza oraz witamin A i C. Witaminy te organizm nasz potrzebuje do produkcji sebum, które jest naturalnym środkiem odżywczym dla naszych włosów. Z kolei odpowiedni poziom żelaza zapobiega wypadaniu włosów. Najlepsze warzywa z tej grupy to: szpinak, kale, swiss chard
– fasola i groch
Zarówno fasola, jak i groch jest dobrym źródłem żelaza, biotyny, cynku i białka. To ostatnie wspomaga proces wzrostu włosa. Biotyna zapobiega jego łamliwości i wysuszaniu
– orzechy
Niektóre rodzaje orzechów zawierają witaminy i minerały, które zapewniają zdrowie naszej skórze na głowie, a także korzystnie wpływają na gęstość i połysk włosów. Są to kwasy omega-3, cynk (zapobiega łamliwości), selen i witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E). Najlepiej sięgać po orzechy brazylijskie, laskowe i włoskie oraz migdały
– jaja
Zawierają pełnowartościowe białko, którego obecność wzmacnia włosy, poprawia ich grubość i wytrzymałość. Poza tym dostarczają organizmowi witaminy B, A i D
– przetwory mleczne
Niezbędne dla wzrostu włosa białko i wapń znajdziemy w mlecznych przetworach. Jako że mleko w czystej postaci większości osób dorosłych nie służy, warto jak najczęściej sięgać po jogurty naturalne, kefiry czy zsiadłe mleko
– owoce morza
Zawierają szczególnie dużo cynku, bez którego włosy matowieją i wypadają. Najlepsze są ostrygi i krewetki, a poza nimi: pestki dyni, rośliny strączkowe, żółtko jaj, mięso z indyka, chleb razowy
– mięso
Włosy „lubią” mięso, ale nie każdy jego rodzaj. Najlepszą opcją jest kurczak, indyk i wołowina. Wszystkie są bogatym źródłem białka, a wołowina dodatkowo – żelaza i cynku
– produkty pełnoziarniste
W zewnętrznej otoczce ziarna znajdują się spore ilości witaminy E i witamin z grupy B oraz żelaza, fosforu, potasu i wapnia. Wszystkie razem wzięte wzmacniają włosy i przydają im połysku. Warto więc włączyć do menu pieczywo razowe i wieloziarniste, a także brązowy ryż.
Ewa Malcher
