Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 15:54
Reklama KD Market

Smoleńsk: apele o umiar i międzynarodową komisję



Marszałek Sejmu apeluje o umiar ws. katastrofy smoleńskiej przed jej 5. rocznicą. Prokurator generalny ubolewa, że do mediów wyciekły nowe stenogramy z kokpitu Tu-154. Rodziny części ofiar ponawiają apel o międzynarodową komisję, która zbadałaby przyczyny katastrofy.

Marszałek Sejmu Radosław Sikorski zaapelował, aby w piątą rocznicę katastrofy zachować umiar i by powrócił klimat żałoby narodowej, jaki miał miejsce w pierwszych dniach po tragedii. Jak podkreślił, trzeba odstąpić od "ferowania absurdalnych teorii spiskowych". "Ubolewam, że bolesna sprawa katastrofy smoleńskiej została upolityczniona i że udało się podzielić Polaków w tej sprawie" - podkreślił. Pytany o ujawnione przez RMF FM nowo odszyfrowane stenogramy z kokpitu Tu-154 powiedział, że "to, czego się dowiedzieliśmy w ostatnich dniach, tylko potwierdza to, co już wiedzieliśmy". Za słuszną decyzję uznał wniosek prokuratury wojskowej o śledztwo ws. wycieku materiałów. "Rzeczywiście tych wycieków jest za dużo" - powiedział.

Według prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta źle się stało, że do wycieku stenogramu doszło krótko przed rocznicą katastrofy. Podkreślił, że nastąpiło to "wbrew intencji prokuratury" i wyraził z tego powodu ubolewanie oraz nadzieję, że sprawę wyjaśni śledztwo. Podkreślił, że nowe odczyty wymagają jeszcze "dokładnych analiz i pewnej weryfikacji". Oceniając śledztwo smoleńskie Seremet uznał, że jest ono "w 90 proc. zakończone, gdy chodzi o możliwości dowodowe".

Małgorzata Wassermann - córka Zbigniewa Wassermanna, który zginął w katastrofie smoleńskiej - powtórzyła, że katastrofę powinna zbadać międzynarodowa komisja. "Tak, aby niezależny organ wydał rzeczywiste, prawdziwe, zgodne z przebiegiem ustalenia" - dodała. Jak mówiła, nie może zgodzić się z treścią nowej opinii z odczytami rozmów z kokpitu. "Jest to sytuacja niedopuszczalna, w której de facto ani my, jako poszkodowani, ani państwo jako dziennikarze, ani opinia publiczna nie jest w stanie dzisiaj powiedzieć, w którą z tych opinii ma wierzyć, który z tych odczytów jest autentyczny i który z nich przekazuje to, co się działo w kokpicie" - mówiła.

W środę w TVP1 Antoni Macierewicz, odnosząc się do najnowszego odczytu rozmów w kokpicie tupolewa, powiedział m.in., że zapis jest fałszywy i został ujawniony po to, żeby oskarżyć pilotów.

Politycy PO Mariusz Witczak i Adam Szejnfeld zaapelowali do "wszystkich sił politycznych", głównie PiS, oraz kandydatów na prezydenta, by nie "używali katastrofy smoleńskiej w kampanii wyborczej". 10 kwietnia oddajmy hołd tym, którzy zginęli - wzywali. To Platforma wykorzystuje katastrofę smoleńską do kampanii wyborczej - ocenił w odpowiedzi rzecznik PiS Marcin Mastalerek.

Janusz Palikot zamierza zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Uważa, że obaj "uporczywie powtarzają nieprawdę" o katastrofie smoleńskiej, podczas gdy ze zgromadzonych przez prokuraturę dowodów wynika, że wybuchu ani zamachu nie było. To kolejny happening szefa Twojego Ruchu - oceniło PiS.

Palikot pytany, czy nie wykorzystuje tego tematu do swej kampanii prezydenckiej i podgrzewania atmosfery powiedział, że podobne zawiadomienie składał już jakiś czas temu, ale prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Teraz jednak - przekonywał - są nowe okoliczności, stenogramy nowych odczytów ze skrzynek, które "w sposób jednoznaczny pokazują, co się działo w czasie kilkudziesięciu sekundach czy minutach tego lotu". "Nie ma teraz najmniejszej wątpliwości, że nie było żadnych wybuchów, a są mocne podstawy do twierdzenia, że były naciski, zakłócenia" - uważa Palikot.

W najbliższy piątek, w 5. rocznicę katastrofy zaplanowane są m.in. uroczystości na stołecznych wojskowych Powązkach i w Świątyni Opatrzności Bożej. Delegacja władz państwowych udaje się też do Smoleńska i Katynia; PiS organizuje własne obchody.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Report: Poland finds explosives on Kaczynski plane wreckage

Report: Poland finds explosives on Kaczynski plane wreckage

epa03452041 (FILE) A file photo dated 13 April 2010 shows a Russian specialist working at the site of the Polish government Tupolev Tu-154 plane that crashed near Smolensk airport, Russia. All people aboard the plane including Polish President Lech Kaczynski and his wife Maria Kaczynska were killed in the crash. Polish forensic experts have found traces of explosives on the wreckage of the plane that crashed in Russia in 2010 and killed President Lech Kaczynski and 95 others, the daily Rzeczpospolita reported 30 October 2012 without citing sources. Traces of TNT and nitroglycerin were found on up to 30 seats inside the plane, the daily reported. Traces of explosives were also found on the wings, and in the area where the plane crashed in Smolensk, Russia on April 10, 2010, the daily said. The experts were unable to say how the traces of explosives got onto the plane. One theory says the explosive traces came from bombs from the World War II era that still remain in the Smolensk area. EPA/SERGEI CHIRIKOV

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama