Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 13:18
Reklama KD Market

Druga kadencja dla Emanuela

 

/a> fot.Tannen Maury/EPA


 

Druga tura wyborów na burmistrza Chicago zakończyła się wygraną Rahma Emanuela, który pokonał swojego rywala, Jesusa "Chuya" Garcię komisarza rady powiatu Cook, przewagą ponad dziesięciu punktów procentowych.

Obecny burmistrz uzyskał 56 proc. głosów, Garcia - 44 procent. Rahm Emanuel podziękował wyborcom za danie mu ponownej szansy i zadeklarował, że będzie lepszym burmistrzem, choć nie wszyscy mogą się zgadzać z jego decyzjami. Garcia przyznał  się do porażki i pogratulował zwycięzcy.

55-letni Emanuel jest byłym kongresmanem, byłym szefem personelu Białego Domu i byłym bankierem inwestycyjnym. Podczas  kampanii wyborczej prowadził przed Garcią w sondażach. Miał także znaczną przewagę, jeśli chodzi o zasobność konta wyborczego.

Była to pierwsza historyczna dogrywka na urząd burmistrza odkąd parlament stanowy zmienił w 1995 r. municypalne wybory partyjne w Chicago na bezpartyjne. Wybory uzupełniające odbyły się też w osiemnastu okręgach miejskich (ang.ward) i w kilku z nich, głównie na północnym zachodzie miasta, kandydaci  intensywnie zabiegali o głosy polonijnych wyborców.

W 45. okręgu radny John Arena pokonał Johna Garrido porucznika policji chicagowskiej i prawnika − 53 proc. do 47 procent.  W 41. okręgu Anthony V. Napolitano działacz dzielnicowy i strażak miał przewagę nad radną Mary O’Connor  - 52 do 48 procent. W 31. okręgu Milagros "Milly" Santiago działaczka społeczna i dziennikarka uzyskała przewagę nad radnym Rayem Suarezem 59 proc. do 49 proc.;  w 36. okręgu Gilbert Villegas biznesmen, weteran piechoty morskiej pokonał Omara Aquino, pracownika socjalnego i byłego pracownika biura kongresmenki Tammy Duckworth - 56 proc. do 44 procent.

We wtorek odbywały się też wybory samorządowe w kilku miastach w okolicach Chicago, m.in w Harwood Heights, Schiller Park, Niles i Park Ridge.

W Harwood Heights, gdzie około połowa mieszkańców jest polskiego pochodzenia, radny Mark Dobrzycki przegrał (13 proc.) wybory na kolejną kadencję, porażkę ponieśli też dwaj jego koalicjanci z ugrupowania First Choice Party - Demetrios "Jimmy" Mougulias (12 proc.) i Kevin Wilhite (9 proc.). Miejsca radnych zajmą Michael Gadzinski (24 proc.), Therese Schuepfer (22 proc.) i Jeffrey Rasche (21 proc.).

Szczegółowe omówienie rezultatów wyborów przedstawimy w weekendowym wydaniu naszej gazety.

(ao)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama