Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 01:42
Reklama KD Market

Szwecja. Testament Nobla po raz pierwszy udostępniony publiczności (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Szwecja. Testament Nobla po raz pierwszy udostępniony publiczności (ZOBACZ ZDJĘCIA)
Testament wynalazcy dynamitu Alfreda Nobla (1833-1896), w którym znalazł się zapis o ustanowieniu Nagrody Nobla, został w piątek po raz pierwszy udostępniony publiczności w Muzeum Noblowskim w Sztokholmie.

Czterostronicowy dokument Alfred Nobel sporządził własnoręcznie 27 listopada 1895 roku w Paryżu. Słynny naukowiec postanawia w nim ustanowić "fundusz, z którego procenty każdego roku mają być rozdzielone w formie nagród tym, którzy w roku poprzedzającym przynieśli ludzkości największe korzyści".

Alfred Nobel miał ładny, pochyły charakter pisma. Na papierze w niektórych miejscach czarny atrament jest rozmazany, widać odciski palców, a na marginesach można zauważyć dopiski. "Adnotacje zgodnie z prawem wykonały później osoby potwierdzające autentyczność testamentu. Być może to ktoś z nich zanieczyścił dokument" - przypuszcza historyk Gustav Kaellstrand z Muzeum Noblowskiego.

Ekspert przypomina, że po śmierci Alfreda Nobla w 1896 roku ujawnienie treści testamentu wzbudziło kontrowersje. Część krewnych, którym Nobel zapisał niewielką część majątku, próbowała unieważnić dokument. Szwedzkim elitom nie spodobało się, że Pokojowa Nagroda Nobla ma być przyznawana przez parlament norweski.

"Wykonanie woli Nobla sprawiło wiele problemów formalnych. W testamencie jest mowa o funduszu, ale w sensie prawnym trzeba było go dopiero stworzyć. O tym Nobel nie pomyślał. W tym sensie do powstania Nagrody przyczynili się także inni ludzie" - podkreśla Kaellstrand.

Z testamentu wynika, że Nobel obawiał się, że zostanie pochowany żywy. "Moim wyraźnym życzeniem i wolą jest, aby po mojej śmierci przecięto mi żyły. Niech kompetentni lekarze stwierdzą zgon, a moje ciało zostanie poddane kremacji" - napisał w ostatnim akapicie naukowiec.

Przez lata testament spoczywał w sejfie w siedzibie Fundacji Noblowskiej w Sztokholmie. Nigdy nie był pokazywany publicznie. W Muzeum Noblowskim dokument będzie można oglądać do 15 listopada.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

fot.EPA



 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama